Odmawiać nowennę zaczęłam w 2019 roku i odmawiałam nieprzerwanie przez kolejne trzy lata, kończyłam jedną zaczynałam kolejna.
uzależnienie
Uzależnienie to dramat wielu rodzin, jak nowenną pomaga wyjść z uzależnień? POczytaj świadectwa.
Ania: Niesamowite dobro i ochrona
Moją pierwsza Nowennę Pompejańską odmawiałam w maju tego roku. Przechodziłam wtedy najstraszniejsze momenty mojego życia małżeńskiego. Podczas modlitw otrzymałam pokój serca i możliwość jasnego oceniania mojej sytuacji.
Maciej: Maryja otwiera oczy i serce
W zeszłym roku 8 sierpnia, poznałem dziewczynę. Mimo, że pochodziła z innego miasta oddalonego o 400 km, narodziła się między nami relacja. Zakochałem się w niej, tak naprawdę pierwszy raz w życiu czuję takie uczucie. Niestety przez odległość i pracę, związek był ciężki. Jej trudno było się zaangażować w taki związek.
Dominik: Odmiana
odmawiam nowennę pompejańska w intencji dobrej żony, zostało mi jeszcze tylko 4 dni modlitwy. w połowie nowenny rzuciłem palenie chociaż tego nie planowałem.
Piotr: Nowenna pompejańska o uwolnienie od hazardu
Odmówiłem już 4 nowenny pompejańskie, a dwie z nich w tym roku. Żadna z nich nie dotyczyła mojego problemu z hazardem. Muszę przyznać, że nawet w innych modlitwach jak: koronka, litania czy różaniec, gdy nie odmawiałem nowenny – raczej nie dotyczyły one hazardu. No może gdzieś w dalszej kolejności. Zdecydowanie ważniejsze były dla mnie intencje zdrowia i miłości konkretnejj dziewczyny. Praktycznie od początku roku postanowiłem skończyć z graniem. Zazwyczaj szło dość przyzwoicie (pierwszą nowennę rozpocząłem około 3 tygodni po zawzięciu postanowienia), ale były momenty kiedy ponownie wpadałem w ciąg grania.
Tomasz: Wyrwanie z nałogu objadania się dzięki nowennie pompejańskiej
Kiedy po śmierci bliskiej mi osoby, załamałem się i popadłem w depresję jedyną odskocznią i przyjemnością dla mnie okazało się jedzenie. Choć dla wielu może wydawać się to śmieszne ale wpadłem w nałóg jedzenia ponad miarę, obżarstwa. Skończyło się to tym, że przytyłem Ok 100kg w kilka lat. Niestety depresja nie ustała i pogłębiła się zamknąłem się w sobie przestałem spotykać się ze znajomymi straciłem wiele chwil z mojego życia przez wycofanie i wstyd przez to jak wyglądam, doszły do tego problemy w pracy ponieważ nie byłem tak sprawny żeby wykonywać wszystkie czynności. Próbowałem wielu sposób setek diet itp ale nie miałem „siły” motywacji i wszystko kończyło się fiaskiem.