Długo nie mogłam zabrać się za napisanie swojego świadectwa, a gdy już zaczynałam pisać to np. komputer się zawiesił, tekst się skasował gdy byłam przy końcu pisania.
Pierwszą swoją nowennę odmówiłam w intencji zdrowia mojego taty-poważnie zachorował na serce.Rokowania były złe.Załamałam się, w tym samym czasie całe życie zaczęło mi się walić.Nastąpił efekt domina,wszystko układało się źle.