Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

m: mająca głęboką nadzieje!

M: Mająca głęboką nadzieje!

Witam wszystkich z góry dziękuje osobom które przeczytają moje świadectwo. Piszę je gdy jestem w połowie odmawiania pierwszej mojej Nowenny w wiadomej mi intencji. Sprawa jest po ludzku nie do naprawienia oraz mam takie myśli że nie jestem godna aby moja intencja się spełniła za dużo złego w życiu narobiłam. Jednak czytając Wasze świadectwa nabieram nadziei i wiary że faktycznie dla Boga i Matki Bożej nie ma rzeczy niemożliwych. Chce Wam opowiedzieć co mnie już spotkało podczas odmawiania Nowenny. W czasie części Błagalnej miałam wielki kryzys i prosiłam aby Maryja dała mi jakiś znak i miałam sen w którym padają słowa że jeżeli i tu cytat ,,Bozia pomoże” to się uda oraz kolejny ważny sen miałam zaczynać część Dziękczynną i wtedy miałam kolejny sen w którym jestem w kościele klęczę a ksiądz odmawia drogę Krzyżową a ja po każdej stacji przyjmuje Komunie Świętą.

Przeczytaj

jadzia: przemiana syna

Jadzia: Przemiana syna

Nowennę Pompejańską odmawiam nieustannie od paru lat w różnych intencjach, chcę podziękować za wszystkie łaski które otrzymałam, nasza kochana Mama nigdy nie zostawia mnie i mojej rodziny w potrzebie.

Ostatnio modliłam się w intencji, by mój syn Dominik przebaczył mi moje błędy wychowawcze i powrócił do Sakramentów św i Kościoła.

Przeczytaj

natalia: prosiłam o naprawienie relacji z chłopakiem, a dostałam dużo więcej...

Natalia: Prosiłam o naprawienie relacji z chłopakiem, a dostałam dużo więcej…

Dzień zakończenia Nowenny, miał być dniem kiedy napiszę świadectwo, na które czeka tyle dziewczyn, kobiet, żon. Chciałam napisać takie świadectwo, którego sama na początku szukałam, a przeczytałam chyba wszystkie otagowane słowem chłopak, rozstanie, powrót. Szukałam takiego, w którym przeczytałabym, że on wrócił, związek się umocnił i wszyscy są szczęśliwi. Nie, ja nie chciałam takiego świadectwa napisać, ja wiedziałam, że takie napisze.

Przeczytaj

katarzyna: otworzyłam swoje oczy, serce i uszy na miłość

Katarzyna: Otworzyłam swoje oczy, serce i uszy na miłość

Szczęść Boże.

Pragnę podziękować Matce Bożej Pompejańskiej za wszystkie otrzymane łaski. Modliłam się w intencji powodzenia mojej firmy. Proszę nie myśleć, że modliłam się o fortunę, nie, tylko abym mogła utrzymać ją tj. zapłacić ZUS, bieżące faktury i żeby zostało coś na towar bez wypłaty dla mnie.

Przeczytaj

milena: powrót na właściwą drogę

Milena: Powrót na właściwą drogę

Szczęść Boże!

Pragnę złożyć świadectwo dotyczące łask, jakie otrzymałam od Matki Najświętszej poprzez odmawianie nowenny pompejskiej.

Prosiłam o prawdziwą, odwzajemnioną miłość. Chodziło mi głównie o odpowiedniego partnera, z którym mogłabym założyć rodzinę i mieć dzieci. Zawsze marzyłam o tym,żeby być bezinteresownie kochaną i tę miłość dać drugiej osobie.

Przeczytaj