Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

marta: nie jestem sama z moimi problemami

Marta: Nie jestem sama z moimi problemami

Na wstępie chciałabym przeprosić naszą kochaną Matkę Maryję, że tak długo zwlekałam z napisaniem tego świadectwa. O nowennie dowiedziałam się jakieś 2 lata temu. Ale w tamtym okresie odmawianie 3 różańców dziennie wydawało mi zbyt trudne, czasochłonne. Ale kiedy dopadły mnie wielkie problemy życiowe, takie które bardzo trudno jest udźwignąć, postanowiłam zwrócić się o pomoc do Matki Bożej. Rok temu u mojego starszego dziecka zdiagnozowano autyzm dziecięcy, czyli całościowe zaburzenie rozwoju. Był to ogromny cios dla mnie i mojego męża.

Przeczytaj

justyna list: czuję ukojenie

Justyna – LIST: Czuję ukojenie

Witam,

Na wstępie serdecznie Was pozdrawiam. O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się przez internet szukając modlitw o dobrego męża. Wiadomo na pierwszy rzut patrząc na to jak wygląda nowenna pompejańska od razu odrzuciłam tą modlitwę, ale niestety po jakimś czasie kiedy byłam bardzo zrozpaczona przypomniałam sobie o niej i postanowiłam odmawiać. Początki bywały trudne, tak jak większość pisała zły maczał w tym swoje „palce”, ale się nie poddałam..

Przeczytaj

mg list: co mi dała nowenna?

MG – LIST: Co mi dała nowenna?

nowenne Pompejanska odmawiam po raz drugi ,pierwsza przerwalam, ropoczelam druga ,czytajac wpisy,iz po rozpoczeciu nownny ten, czy ow otrzymywal to o co prosi, ze mna tak nie jest .Moja prosba nie zostala wysluchana, a wrecz przeciwnie to o co prosilam oddalilo sie ode mnie, Jednak po kilku dniach odmawiania nowenny poczulam wewnetrzny spokoj, podchodze ze spokojem do sprawy o ktora prosze, nie moglam spac po nocach, teraz spie spokojnie i czuje wewnetrzny spokoj, a to juz byla Jej pomoc, ktora tera doceniam.

Przeczytaj

ania: spowiedź

Ania: Spowiedź

Chciałabym podzielić sie z Wami moją radością. Dzis po bardzo długim czasie przystąpiłam do sakramentu pokuty. Bardzo dlugo trwalam w grzechu i mimo, ze bylo mi z tym źle nie mialam odwagi isc do spowiedzi. Dzięki NP podjęłam decyzje, ze najwyższa pora wyjść z ciemności grzechu a Matka Najświętsza obdarzyła mnie łaską odwgi i spokoju.

marta list: wsparcie w chwilach cierpienia

Marta – LIST: Wsparcie w chwilach cierpienia

Odmawiam już 3 nowenne pompejańska od półtora roku moje życie to droga pełna cieni od kiedy zaczęłam odmawiać nowenne czuję opiekę Matki Boskiej nawet w chwilach cierpienia a jest ich wiele, gdy padam juz z rozpaczy i beznadzieji klekajac wieczorem przy luzku do różańca odzyskuje spokój i nim skończę odmawiać czuje się lepiej wstępuje we mnie nowa nadzieja.

Przeczytaj

angelika: problemy z tarczycą

Angelika: Problemy z tarczycą

W skrócie przez moje problemy, agresję, egoizm moje małżeństwo wisiało na włosku. W międzyczasie okazało się, że mam chorą tarczycę. W bardzo krótkim czasie dostałam leki, zorganizowałam sobie psychoterapię. Cały czas modliłam się o moje uzdrowienie psychiczne, fizyczne i duchowe. Minęły 3 miesiące. Nowennę pompejańską skończyłam dawno temu, działy się cuda, z dnia na dzień udało mi się znaleźć lekarza, dobrą pomoc psych. i wsparcie wielu bliskich ludzi.

Przeczytaj