Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

kinga: miłość wszystko zwycięży

Kinga: Miłość wszystko zwycięży

Byłam z chłopakiem dwa lata. Bardzo się kochaliśmy i przeszliśmy wiele prób. Oboje mamy już ponad 25 lat. To nie było tylko uczucie, ale i decyzja: z sobą chcemy spędzić resztę życia. Jednak pewnego dnia zły namieszał na dobre. Coraz częściej się kłóciliśmy, zaczęliśmy szukać sobie ,,nowych” sympatii itp. Jednym słowem było fatalnie. Po wielu przepłakanych nocach stwierdziłam, że przebaczam mojemu byłemu wtedy już chłopakowi i spróbuję odmówić Nowennę Pompejańską w naszej intencji.

Przeczytaj

magda: znów zaczęłam się uśmiechać

Magda: Znów zaczęłam się uśmiechać

Szczęść Boże, chciałam napisać to świadectwo, aby pomóc tym, którzy tak samo jak ja mieli wątpliwości na początku tej modlitwy uwierzyli Najświętszej Panience i powierzyli jej swoje życie. Jestem w trakcie mojej czwartej nowenny i mówiąc szczerze nigdy nie spodziewałabym się, że skończę chociaż jedną. Po skończeniu szkoły katolickiej przez długie lata nie wierzyłam ani w kościół, ani w siłę modlitwy, czułam że tracę więź z Bogiem i nie byłam pewna, czy chcę ją odtworzyć. NP poznałam w momencie kiedy najbardziej potrzebowałam nadziei na to, że coś w moim życiu się zmieni.

Przeczytaj

kasia: rozpoznanie uczucia

Kasia: Rozpoznanie uczucia

Witam! W październiku rozpoczęłam odmawiam moją pierwszą nowennę pompejańską . Nie raz o niej czytałam , ale zawsze stwierdzałam ,że nie dam rady odmówić trzech różańców w ciągu dnia . To nie dla mnie . A jednak w październiku podjęłam decyzję o rozpoczęciu nowenny w intencji , abym ja z moim ukochanym wzięliśmy ślub . 54 dni minęły mi szybko , czasem bywało ciężko , ale poczułam ,że uwielbiam odmawiać różaniec .

Przeczytaj

ola: wsparcie i zrozumienie

Ola: Wsparcie i zrozumienie

Witam 🙂 To moja pierwsza ukończona nowenna w której się modliłam w ważnej dla mnie intencji otóż… przed nowenną poznałam pewną osobę na której zaczęło mi bardzo zależeć do takiego stopnia że zaczęłam panicznie bać się że urwie się kontakt. I zaczęłam odmawiać nowennę by być szczęśliwa z tą osobą by się nic nie rozsypało, bym była spokojniejsza. Lecz po jakimś czasie ta osoba mi powiedziała że lepiej jak przestaniemy się spotykać.

Przeczytaj

e. list: małżeństwo w zawieszeniu

E. – LIST: Małżeństwo w zawieszeniu

Pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać 8 marca tego roku, gdyż od miesiąca przeżywałam kryzys w małżeństwie. Szukałam „skutecznej” modlitwy o uratowanie małżeństwa i natrafiłam na NP w internecie. Mąż „pogniewał” się na mnie po niewinnej sprzeczce. Z dnia na dzień przestał odzywać się i całkowicie ignorował mnie.

W naszym małżeństwie nie było poniżania, przemocy, przekleństw, wyzwisk, jedynie sprzeczki i drobne nieporozumienia. Ciche dni jak zdarzały się, trwały krótko i wszystko potem biegło dawnym torem. Nasz „staż małżeński” to dopiero 5 lat. Dawno temu owdowiałam, a po wielu latach zawarłam ponownie ślub kościelny. Nie mamy wspólnych dzieci, bo jesteśmy już wiekowo dojrzali. Po tygodniu milczenia, maż oznajmił, że chce rozwodu. „Bo mamy odmienne poglądy na wiele spraw”- tak uzasadnił. Co takiego? – zapytałam. Jednak nie podał żadnych argumentów, spakował ubrania i tyle go widziałam. Siedziałam jak sparaliżowana.

Przeczytaj

monika: wielkie i małe cuda

Monika: Wielkie i małe cuda

Szczęść Boże ! Chciałam podzielić się z Wami moim świadectwem. Obiecałam sobie ze gdy zakończę Nowenne to na pewno je napisze i pisze. Zacznę od tego ze tak naprawdę na Nowenne Pompejańska trafiłam przypadkowo będąc u znajomej gdy w moim życiu działo się źle. Powiedziała bym sobie obejrzała świadectwo pewnej kobiety na YT wiec postanowiłam ze obejrzę. Po obejrzeniu tego świadectwa coś mnie ruszyło i stwierdziłam ze muszę spróbować chociaż. I spróbowałam. Dużo czytałam świadectw bardzo rożnych które również mnie motywowały do tego by spróbować i spróbowałam. Zaczęło się u mnie w sumie od rozstania z chłopakiem.. pogubił się i stwierdził ze nie chce mnie ranić to nie ma sensu itd..

Przeczytaj