Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

waleczna list: Świadectwo podyktowane miłością

Waleczna – LIST: Świadectwo podyktowane miłością

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Mam na imię Justyna i przez ponad rok modliłam się w intencji drugiej szansy dla mnie i cudownego mężczyzny z którym spędziłam najlepsze trzy lata w moim życiu – Mariusza.

Marzyłam o tym, żeby napisać piękne świadectwo o prawdziwej miłości, wierze i nadziei. Chciałam, aby dla wszystkich osób w podobnej sytuacji było ono dowodem na to, że warto ufać jak dziecko, wbrew wszystkiemu. Wielokrotnie w tym miejscu i na innych stronach starałam się budować waszą wiarę i zachęcać do wytrwałej modlitwy, z całego serca ufając, że Pan Bóg spełnia marzenia.

Przeczytaj

jakub list: modlitwa o żonę

Jakub – LIST: Modlitwa o żonę

rozstalem sie z dziewczyna po roku zwiazku w polowie listopada z powodu roznic swiatopogladowych i wiary, ja wierzacy co tydzien do kosciola a ona nie klocilismy sie o aborcje kwestie slubu (jej to nie interesowalo i nie potrzebny jest slub ), wychodzac od niej z domu powiedzialem Jezu ty sie tym zajmij bo wiem ze bede cierpial ze bede smutny. Modlilem sie roznymi modlitwami wlacznie za dusze czysciowe zeby pomogly mi wrocic do niej wiem ze moga one duzo wzamian za modltwe, bardzo mi zalezy na niej do teraz.

Przeczytaj

anonim: zgoda, spokój i nadzieja w sercu

Anonim: Zgoda, spokój i nadzieja w sercu

Podczas związku z moją pierwszą i jedyną dziewczyną bardzo zbliżyłem się do Boga. Zacząłem się znaczenie częściej modlić, bardzo ograniczyłem grzech nieczystości a przedewszystkim odmówiłem Nowenne Pompejańską. Pierwszą odmówiłem w intencji szczęścia i trwałość w związku, gdy po niecałym roku razem zaczęły pojawiac się schody. Została ona wysłuchania w znacznej większość. Podczas jej trwania i po niej przeżywaliśmy jedne z najwspanialszych chwil razem.

Przeczytaj

maria: rozstania i... powroty

Maria: Rozstania i… powroty

Odmówiłam dopiero trzy nowenny.. Każda z nich była ogromnym błogosławieństwem.. Pragnę podzielić się tym, jak zmieniło się moje życie w ciągu ostatnich 6 miesięcy.. Podczas wakacji na wyjeździe katolickim poznałam bardzo fajnego, lecz roztrzepanego chłopaka. Cudowny człowiek.. Wyszło tak,, że zakochaliśmy się w sobie, jednak on mnie zostawił po jakimś czasie. Zaczęłam wtedy odmawiać nowennę w intencji znalezienia miłości życia..

Przeczytaj