Moja pierwsza NP kończy się za 18 dni. Na początku nie sądziłam,że kiedykolwiek napiszę świadectwo, ale czuje, że dziś to ten moment. Ona tego ode mnie oczekuje. Odkąd zobaczyłam w modlitwie dziękczynnej,że Maryja pragnie,abym polecała różaniec, chcę to robić. Jestem bardzo młoda, a zaczęło się od rozstania z chłopakiem, zarazem przyjacielem. Rozstanie było bardzo burzliwe, nie mamy żadnego kontaktu, a wrecz czasem dowiaduje, się, że nadal mówi o mnie przykre rzeczy. Bardzo to przeżyłam i przez pierwsze dwa miesiące byłam nie do życia, tylko płakałam.
rozstanie
Nowenna pompejańska i… rozstanie. Czasem potrzebna jest rewizja swojego związku i relacji, czasem nowe otwarcie. Poznaj świadectwa na ten temat.
Agata: Modlitwa za osobę która mnie zraniła
Piszę dziś świadectwo jak matka boża mi pomogła, odmawiałam nowenne pompejańską gdzieś dwa lata temu.
Był to dla mnie trudny czas bo byłam zakochana w chłopaku który mnie bardzo ranił , może dlatego bo myślalam że on mnie tak kocha jak ja jego. Tak pszynajmniej mówil ale mniał całkiem inne interessy, chandlował narkotykami , spotykał sie z kolegami można powiedziec że widywaliśmy sie bardzo żadko. Może dwa razy w roku.
LIST: Ku dobremu
Witam, to jest moje 2 świadectwo, a w zasadzie 1., które naprawdę „czuję”… Zacznę od tego, że od napisania poprzedniego świadectwa wszystko zaczęło zmierzać ku… złemu. Najgorszemu wrogowi nie życzę tego, co przeżyłam przez pół roku tzn. na przełomie maja-października. Przeżyłam naprawdę istne piekło jeśli chodzi o pecha w moim krótkim 21-letnim życiu, miałam wtedy najgorsze myśli, chciałam naprawdę odejść z tego świata. Moja depresja osiągnęła totalne apogeum, a wracając do chwili, gdy skończyłam swoją pierwszą nowennę zauważyłam, że to co mi towarzyszyło opróz euforii po jej ukończeniu to rozżalenie, że coś zaczyna iść nie tak.
Anonim: Żyję i mam się coraz lepiej
Witam wszystkich, moja przygoda z nowenną zaczęła się kilka miesiecy temu kiedy to mój chłopak po 3, 5 roku z dnia na dzień mnie zostawił. Byłam załaman,ale zacznijmy od początku.
Pewnego razu nakryłam mojego chłopaka na zdradzie, nie była to pierwsza tego typu sytuacja. Oczywiście postanowiłam dać mu kolejną szansę, ale początkowo nie byłam przekonana. Pamiętam jak płakałam tamtej nocy jak się dowiedziałam że ktoś kogo tak bardzo kochałam tak mnie skrzywdził. Nie byłam jakoś szczególnie związana z modlitwą, myślałam że to trochę nierealne by „zdrowaśka” mi pomogła jednak coś mi podpowiadało żeby zacząć się modlić.
Monika – LIST: Jezu ufam Tobie
Nowennę zakończyłam 21.01.2018 r.
3 miesiące temu zostawił mnie chłopak, z którym byłam od prawie dwóch lat w związku, znam się od 5 lat. Nasz związek był oparty na bardzo mocnych fundamentach, wspólna modlitwa, zakochanie, czystość, przyjaźń, wspólne cele, marzenia.
Byliśmy szczęśliwi, problemy pojawiały się, ale nie były nie do przejścia, wg mnie. On niestety zrezygnował, przyszedł któregoś dnia i zakończył naszą relację bez konkretnych wyjaśnień.
K: Miłość i wiara
Witam, postanowiłam, że podzielę się swoim świadectwem dotyczącym NP. Aktualnie jestem w tracie odmawiania 4 NP.Dwie pierwsze były ze sobą powiązane.. Dotyczyły powrotu byłego chłopka, ponownego zejścia się, jakiejkolwiek relacji między nami. Nasz związek trwał 2,5 roku. W trakcie rozstaliśmy się na 2 tygodnie.. Był to dla mnie bardzo ciężki okres i właśnie wtedy podjęłam się NP. Obiecałam też Matce Bożej, że jeżeli się uda to codziennie będę odmawiać różaniec w naszej intencji..