O nowennie dowiedziałam się już dość dawno. Odmówiłam kilka i za każdym razem żyło się łatwiej. Zostałam wysłuchana w sprawach syna i małżeństwa choc w tej drugiej połowicznie. Wiele razy rozpoczynałam nowennę w intencji męża i uwolnienia go z nałogu nigdy nie udało mi się jej ukończyć. Mam wrażenie że te siły są zbyt silne.
rodzina
Nowenna pompejańska i rodzina – zobacz, jak modlitwa kształtuje życie rodzinne! Zmień swoje życie z nowenną pompejańską! Uratuj swoją rodzinę!
Władysława: Świadectwo
Pragnę gorąco podziękować Królowej Różańca Świętego z Pompejów za wielką łaskę, którą otrzymałam, kilka dni po odmówieniu Nowenny Pompejańskiej.
Marta: Świadectwo
Szczęść Boże !
Chcę podziękować Matce Bożej za otrzymaną łaskę. Modliłam się w intencji mojej córki , która od gimnazjum była związana uczuciowo ze złym chłopakiem .Był on nawet nazywany przez kolegów nie po imieniu tylko ”SATAN”
Ela: Ogromna poprawa
Nie wiem jak zacząć ten wpis, ale czytając tyle pięknych świadectw postaram się napisać jak najzwięźlej. Wpis trochę odwlekałam. Nowenna Pompejańską jest niesamowitą modlitwą, ciężko określić słowami ogrom tego, ale póki się nie spróbuje to nie wie się jak to jest. Podczas odmawiania modlitwy dzieją się niesamowite rzeczy, niektóre nawet jakiś czas po odmówieniu. Maryja wszystkiego wysłuchuje, wie czego nam trzeba i nam to po prostu daje.
Lucyna: Otrzymane łaski
Odmawiam Nowennę od 2017 roku, nie pamiętam dokładnie ile już odmówiłam w intencji moich dzieci i swojej i zawsze jest mi dane otrzymać pomoc w tych intencjach o, które proszę, może nie wszystko dostaje od razu ale zawsze czuję pomoc mojej najukochanszej Mateczki. Do końca mojego życia będę starać się odmawiać różaniec. Mam
trudne sytuacje w mojej rodzinie a szczególnie z najmłodszym synem i zawsze sięgam po różaniec i zaczynam kolejną Nowennę i otrzymuje pomoc od Mateńki.
Janina: Dziękuję za wszystkie łaski
Dlugo zbieralam sie napisaniem swiadectwa. To moja pierwsza nowenna ktora skonczylam w wrzesniu tego roku. Cos tam wczesniej wiedzialam o NP wtedy wydawala mi sie nie do realizacji, ale glownym powodem dlaczego zaczelam to siostra mi goraco namowila i powiedziala ze dziala cuda.
Nie mialam nic do stracenia. Gdy zaczynalam NP moje zycie bylo w totalnej rozsypce. Wszyskie dziedzyny zycia sie posypaly: praca, kontakty z niektorymi czlonkami rodziny, szkola dla dziecka, zwiazek i nawazniejsze bledne decyzje. W zeszlym roku poznalam kogos i otworzylam sie i pokochalam ta prawdziwa miloscia, jak sie puzniej okazalo dla niego to nic nie znaczylo kolejna naiwna ktora mozna wykorzystac do realizacji wlasnych celow.