Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Renata: Uzdrowienie z przewlekłego kaszlu

Chciałam złożyć świadectwo skuteczności nowenny pompejańskiej. Mój syn Krzyś teraz już 4-letni przez dwa lata uczęszczając do przedszkola był notorycznie chory, katar i ciągły kaszel nie pozwalały mu normalnie funkcjonować. Chodził przez tydzień do przedszkola a kolejne dwa tygodnie był chory. Kaszel był tak męczący że potrafił kaszleć przez całą noc. Oboje z mężem budziliśmy się w nocy i bardzo się denerwowaliśmy.

Przeczytaj

weronika: moje świadectwo

Weronika: Moje świadectwo

Nowennę Pompejańską odmawiałam już kilka miesięcy temu, w wakacje. W tamtym okresie byłam już wierząca, ale nie byłam dobrą chrześcijanką/katoliczką. Wstyd przyznać, ale wydaje mi się że dalej nie jestem. Nie byłam u spowiedzi z całego życia (mimo, że bardzo jej potrzebuję) nie chodzę do kościoła. Wszystko to zamierzam zmienić, chce po prostu dobrze się przygotować. Po różaniec sięgnęłam ponieważ wszystkie inne działania zawiodły.

Przeczytaj

Różaniec na szyję

Wdzięczna: Zdrowie mamy

Szczęść Boże.Mam 45 lat jestem mamą trzech córek.Może zacznę od początku gdy miałam 18 lat moja mama zachorowała na raka .Był niesamowity płacz ,ból ,rozpacz .Moja rozpacz była tym większa iż moje siostry były już usamodzielnione a ja sama z tatą .Pamiętam tą rozpacz i ból.Nie wiem jak to się zaczęło ale pamiętam jak modliłam się Litanią Loretąńską do naszej Mateńki ,modliłam się codziennie ,pamietam jak siedziałam w ostatniej ławce w koścele i tak bardzo prosłam o zdrowie dla mojej ziemskiej mamy .Codzienna modlitwa doprowadziła że jako młoda dziewczyna nauczyłam się jej na pamięć.

Przeczytaj

dom

Paulina: Sytuacja rodzinna

Dzień dobry-Pisze to świadectwo poraz 2 ponieważ już trochę minęło a moje świadectwo nie zostało ukazane -Nowennę te odmawiałam W intencji rodziny ,aby sytuacja rodzinna się poprawiła finansowo ,a także aby moje rodzeństwo i tata zmienili się , ponieważ nie potrafią się dogadać.Niestety sytuacja nie zmieniła się,a jest coraz gorzej ,lecz cały czas mam nadzieję że Bóg ma swoje plany na które ja się muszę zgodzić może to nie jest jeszcze czas na ich odmianę.

Przeczytaj