Na nowennę natrafiłam zupełnie przypadkowo szukając modlitwy o zdrowie dla mojej mamy. W czasie gdy mama miała robiona biopsję znalazłam w Internecie artykuł pod tytułem „Matka Boska Pompejańska uratowała mi życie”, przeczytałam i zaczęłam się modlić na korytarzu szpitalnym. Operacja powiodła się,mimo że mama ma guza w głowie dzięki Maryi trafiła do jednego z lepszych szpitali w Polsce i tam dano nam nadzieję,że jej chorobę można całkowicie wyleczyć.
rodzina
Nowenna pompejańska i rodzina – zobacz, jak modlitwa kształtuje życie rodzinne! Zmień swoje życie z nowenną pompejańską! Uratuj swoją rodzinę!
Zofia: Zdana sesja córki
Nowenną modliłam się o pomoc w sesji egzaminacyjnej dla córki. Przed egzaminem ustnym córka bardzo się bała. Strach poraliżował ją. Okazała się, że dostała pytanie bardzo łatwe, na które była świetnie przygotowana. Zdała na piątkę. Wsparcie Matki Bożej, Ducha Świętego było bardzo widoczne bo resztę materiału egzaminacyjnego znała jedynie pobieżnie. Modlę się nowenną już kilka lat.
Joanna: Praca dla męża
Bardzo dziękuje Matce Boskiej za wysłuchanie mojej prośby w sprawie pracy dla męża.
Beata: Łaski dla syna
Jedną z Nowenn Pompejańskich odmawiałam o potrzebne łaski dla mojego najstarszego syna, który zagubił się w życiu. Mimo, że bardzo zdolny i ułożony nie miał żadnych planów, marzeń, nie miał dziewczyny…Jednak przez cały czas czuwała nad nim najlepsza z matek – Matka Boża. Tuż po zakończeniu szkoły średniej miał wycinanych kilka znamion, w tym jedno nad uchem. Na szczęście wszystkie okazały się niezłośliwe. Ponadto zdał bardzo dobrze maturę, mimo że niezbyt się przykładał.
Dorota: Zdrowie dla taty
Nowenna, ktora odmowilam w intencji zdrowia dla mojego taty zostala wysluchana. Bardzo powazne, ropne zapalenie kolana unieruchomilo calkowicie tate. Nie bylo mozliwe nawet jednego kroku zrobic. Bol nie do opisania, niezliczona ilosc antybiotyku jak rowniez innych preparatow, problemy o zgode na leczenie szpitalne. Ale udalo sie. Matenka czuwala nad tata.
Wysłuchana: Wysłuchane prośby i wiele więcej…
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Jego ukochana Mama Maryja.
Podczytuje nowenny od dłuższego czasu ale jakoś zwlekalam z napisaniem własnego świadectwa. Czyli nie do końca spełniłam swoją obietnicę Matce Bożej. Wierzę w MOC Różańca, sama jestem najlepszym przykładem jego działania dlugofalowego, że tak powiem. Odmówiłam już trzy nowenny pompejanskie w intencji mojej rodziny i o wyrwanie mojego męża z nałogu alkoholowego. Tą ostatnia rozpoczęłam w dniu urodzin mojego męża jako prezent dla niego. On o tym nie wie do dziś.