Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

uśmiechnięta kobieta

E: Uzdrowienia i praca

Tym świadectwem chciałabym podziękować Maryi za morze łask, które dzięki Jej troskliwemu i pełnemu miłości wstawiennictwu otrzymałam od Boga. Nowenna jest od pięciu lat dla mnie jak tlen – jestem od niej 'uzależniona’, podczas jej odmawiania odczuwam bezpieczeństwo, ogromna radość, pokój, miłość do siebie i innych, i oczywiście otrzymuje od Boga taki ogrom darów i 'cichych’, codziennych cudów, ze moje życie przez te piec lat zmieniło sie nie do poznania.

Przeczytaj

uchwyt dłoni

Kamila: Wysłuchana modlitwa

To była moja pierwsza nowenna pompejańska. Słyszałam o niej już dawno, ale przerażała mnie jej czasochłonność i długość. Przyszedł jednak czas, kiedy to właśnie ona stała się moją jedyną nadzieją i tak zaczęłam modlić się nią w intencji rodziców, aby ich małżeństwo stało się lepsze, aby miłość, która ich połączyła, na nawo się odrodziła.

Przeczytaj

szczęśliwa para małżonków

Anna: Uzdrowienie męża

Zeszły rok obfitował dla mojej rodziny w wiele różnych doświadczeń. Na początku roku poroniłam, później zmierzyliśmy z mężem z kłopotami finansowymi, nasze plany legły w gruzach. W okresie wakacyjnym nad moim mężem zawisło widmo raka. Pierwsze badania USG były bardzo niepokojące- zaczęły się badania, konsultacje, wizyty u onkologa… I wtedy zwróciłam się do Matki Bożej o pomoc odmawiając Nowennę Pompejańską.

Przeczytaj