Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Serce pęknięte

Jakub: Złamane serce

O Nowennie Pompejańskiej słyszałem dawno temu, ale nigdy nie odważyłem się wcześniej jej odmówić. Do odnowienia skłoniła mnie jedna rzecz. Przez całe życie byłem odrzucany przez kobiety. Nigdy nie było nie udawało się zbudować żadnej relacji z kobietą. Dlaczego nie wiem po dziś dzień. Mój stan psychiczny i duchowy pogarszał się z roku na rok. Nie tak dawno, bo 3 miesiące temu poznałem super dziewczynę o pięknym imieniu Weronika. Pisaliśmy, rozmawialiśmy, nawet się spotkaliśmy. Bylo fajnie do czasu. Pamiętam jak dziś to była niedziela Wniebowstąpienia Pana Jezusa i w tedy ostatni raz normalnie rozmawialiśmy jeszcze. W ten dzień urwała kontakt. Byłem załamany ponieważ bardzo mi zależało, dzisiaj też, ale powoli się z tym godzę. Tydzień później w Niedzielę Trójcy Świętej dostałem wiadomość, że woli mnie jako kolegę. Załamał mi się świat.

Przeczytaj

Alicja: Ogromne łaski

O nowennie Pompejańskiej nigdy nie słyszałam, pomimo że zawsze miałam dobre relacje z Maryją Jednakże różaniec wydawał mi dotychczas się taki „monotonny”. Dzisiaj aż wstyd mi przyznać ,że tak myślałam, ale od początku .W styczniu na spotkaniu rodzinnym pierwszy raz dowiedziałam się ,że jest taka modlitwa .Pamiętam jak skomentowałam, iż pomimo, że odmawiam codziennie dziesiątkę różańca nigdy nie dałabym radę w całości odmawiać 3 Tajemnice jednego dnia . Uwierzcie mi, życie zaskakuje!

Przeczytaj

para

Karol: Lekcja została wyciągnięta

To świadectwo piszę z pewnym opóźnieniem. Wahałem się, czy powinienem je pisać. Zaczęło się 2 lata temu, pod koniec roku. Podczas wakacji dowiedziałem się o istnieniu dziewczyny, z którą chodziłem do szkoły, ale nigdy jej nie zauważyłem. Dzieło przypadku. Umówiłem się z nią, zaczęliśmy się poznawać. Nie były to częste spotkania, widywaliśmy się co dwa tygodnie w różnych okolicznościach, czasami częściej. Po trzech miesiącach wyznała mi, że ma niedokończoną relację i chciałaby znać moje zamiary względem niej, czy to jest coś więcej niż koleżeńskie spotkania. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że chcę rozwijać znajomość w tym kierunku, ale bez pośpiechu.

Przeczytaj

Różaniec i modlitwa

Justyna: Ogromnie dziękuję

Chciałam zaświadczyć tutaj wobec wszystkich, że 54-dniowa nowenna do Matki Bożej Pompejańskiej czyni cuda i to nie tylko w odniesieniu do intencji, którą w danej intencji powierzamy, ale w odniesieniu do całego naszego życia zsyła deszcz wielorakich łask. Nawet, jeśli zdarzają się nieprawdopodobne wręcz trudności w jej odmawianiu, przerwanie, potworne zniechęcenie, zwątpienie to mimo wszystko nie należy poddawać się- trudności to jedynie próba.

Przeczytaj

Kobieta modlitwa

M.J.: „Maryjo, naucz mnie kochać jak Ty”

Modliłam się Nowenną za siebie, abym umiała służyć ludziom. Wierzę, że Maryja mnie wysłucha. W trakcie Nowenny miałam wiele trudności, ale dałam radę odmawiać cały różaniec przez 54 dni i jedynie to się dla mnie liczy 🙂 Otrzymałam wiele łask i każda przewyższa wszystkie trudności razem wzięte. Najważniejszą łaską jest dla mnie dar przebaczenia wszystkich doznanych w życiu zranień od innych. Ważna rzecz, która się we mnie dokonała w trakcie tej Nowenny to ruszenie z miejsca i wewnętrzna zgoda pójścia dalej tam gdzie Pan Bóg mnie kieruje. Wiem, że On postawi na mojej drodze odpowiednich ludzi, o podobnych wartościach do moich.

Przeczytaj