Chciałbym podzielić się z Wami moimi odczuciami związanymi ze zmianą mojego życia w trakcie odmawiania Nowenny. Bez wątpienia czułem pewien rodzaj zaopiekowania, ogarnęło mnie poczucie bezpieczeństwa. Sprawy rodzinne do tej pory beznadziejne, zaczęły się wyjaśniać.
przemiana duchowa
Nowenna pompejańska prawie zawsze oznacza przemianę wewnętrzną. Zobacz, jak modlitwa różańcowa zmienia życie duchowe tych, którzy się nią modlą. Zmień swoje życie!
Angelika: Bolesne rozstanie i nowa ja
Nigdy wcześniej nie pisałam świadectwa jest to moje pierwsze. Nowennę odmawiam juz od roku i była to tylko jedna intencja. Poznałam 5 lat temu pewnego mężczyznę
którego pokochałam całym sercem.
Krystyna: Nauka zawierzenia
Nowennę Pompejańską odmówiłam kilka razy. Odmawiałam w różnych intencjach. Nie zawsze było tak, że Maryja odpowiedziała na moje prośby dokładnie w taki sposób jak sobie to wyobrażałam. Jednak z perspektywy czasu widzę Jak Matka Boża pięknie rozwiązuje różne sprawy w moim życiu, także te,o które prosiłam w Nowennach.
Marta: Warto odmawiać nowennę pompejańską!
Kiedy okazało się, że jestem w trzeciej ciąży to szczerze mówiąc, byłam załamana. Obawiałam się jak poradzimy sobie z mężem finansowo, bo miałam pracę na czas określony i wiedziałam, że z powodu ciąży nie przedłużą mi umowy. Martwił mnie nasz kredyt hipoteczny. I stary mały samochód, który nie pomieści trzech fotelików samochodowych.
Zofia: Moje życie z Maryją
Serdecznie witam wszystkich odmawiających różaniec i czytających świadectwa.Sa one bardzo pomocne przy zwątpieniach podczas odmawiania nowenny. Nowennę odmawiam od 6 grudnia 2017 roku, nie liczę którą z kolei, ponieważ odmawiam nieustannie. Czasami mam parodniowa przerwę, ale bez różańca nie mogę już żyć. Nie wszystkie intencje się spełniły, cały czas czekam i ufam w Boże Miłosierdzie. Myślę, że Pan Bóg wie co dla nas jest najważniejsze.
Pogubiona: Nawrócenie na dobrą drogę… z Jezusem!
Matko Przenajświętsza tak bardzo jestem Ci winna napisanie świadectw…aby inni tak samo pogubieni jak ja byłam, szukali u Ciebie Mamo pomocy i ukojenia. W pewnym momencie życia bardzo się pogubiłam, załamałam, żyłam w kłamstwie , ciągle kłótnie, płacz, nałogi…zupełnie zapomnialam o Bogu, wtedy nie był mi potrzebny, nie modliłam się, nie chodziłam do kościoła, obrażałam Boga swoim grzesznym , pustym życiem.