Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

kobieta na ławce patrząca w morze

Julia: trudna sytuacja rodzinna

Napiszę na wstępie, że jestem osobą wierzącą, ale mam bardzo zracjonalizowane podejście do wiary. Są pewne aspekty, które mi nie odpowiadają w interpretacji które przekazuje kościół bądź osoby, które w tym kościele pracują. Jednak będąc w bardzo ciężkiej sytuacji życiowej, zmagając się z bardzo ciężka chorobą, problemami rodzinnymi, których nie byłam w stanie doprowadzić do jakichkolwiek rozwiązań za pomocą lekarzy, psychologów, mediatorów. Nic nie dawało rozwiązania.

Przeczytaj