Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

aneta: nie ma "złych" intencji

Aneta: Nie ma „złych” intencji

Nowenna Pompejańska towarzyszy mi od ponad 4 lat…kiedy sięgnęłam po nią po raz 1, to było jak chwytanie się tonącego brzytwy…nie było nadziei, nie było już wiary, że cokolwiek się zmieni, był smutek, mrok, i ciągle jedno pytanie: jak długo jeszcze przyjdzie nam martwić się o chleb powszedni…? Teraz wiem, że wtedy podeszłam do Różańca z ogromną nie wiarą, na zasadzie zapewne nic to nie da ale gorzej przecież być nie może… Maryja nas nie zostawiła… wspomogła (jak mogła 🙂

Przeczytaj

katarzyna: czuję, że nie jestem już sama

Katarzyna: Czuję, że nie jestem już sama

Moja pierwsza nowenne odmowilam w kwestii finansowej. Zaczelam ja 30. Listopada 2017. Mniej wiecej 4 tygodnie od momentu nawracania sie. Stwierdzialam, ze nic innego mi i tak juz nie pozostalo jak tylko modlic sie. Przeszukiwalam internet na temat modlitw, ktore pomoglyby mi w trudnosciach finansowych i trafilam na te strone. Poczatkowo nie potrafilam sie modlic, wiec znalazlam filmiki na YT i razem z nimi modle sie do dzis. (Obecnie jestem „na drugiej” nowennie Dzialy sie przerozne rzeczy, mysle ze dlatego ze czas nowenny nalozyl sie na okres mojego nawracania i zlemu bylo to nie po mysli.

Przeczytaj

kinga: modlitwa o pieniądze

Kinga: Modlitwa o pieniądze

Chciałabym złożyć swoje pierwsze świadectwo o Nowennie Pompejańskiej. Odkryłam ją poprzez internet i tak za mną chodziła przez jakiś czas. Podjęłam walkę od 1 stycznia tego roku. Modliłam się w intencji pieniędzy (chciałabym mieć w końcu swoje własne mieszkanie)Matka Boża po części spełniła moją prośbę bo zamiast łatwych pieniędzy otrzymałam przez czas odmawiania Nowenny tyle nadgodzin w pracy, że za 2 miesiące wzięłam podwójne pensje 🙂

Przeczytaj

si: modlitwa za zatwardziałego grzesznika i bluźniercę

Si: Modlitwa za zatwardziałego grzesznika i bluźniercę

Chciałam podzielić się nie tyle świadectwem spełnienia nowenny (bo nie wiem jak jest) ile OGROMEM łask jakie za jej przyczyną to mnie dotknęły. Modliłam się za osobę, z którą nie mam już kontaktu, która jawnie nabijała się z Jezusa, drwiła z wiary i mnie jako osoby wierzącej. Nowennę tę odmówiłam tylko dlatego, że w przypływie emocji powiedziałam, że będę się za tą osobę modlić. Szczerze to bardzo nie chciałam, bo straciłam jeszcze przez tą znajomość dużą kwotę pieniędzy. Zrobiłam to tylko i wyłącznie dlatego, że dotrzymuję danego słowa.

Przeczytaj

anonim: wymarzona działka i kryzys w małżeństwie

Anonim: Wymarzona działka i kryzys w małżeństwie

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica . Pragnę złożyć świadectwo o tym jak Matka Boża nie zostawiła mnie w potrzebie . W zeszłym roku postanowiliśmy z mężem, że będziemy odkładać pieniądze na działkę na , której w przyszłości stanie nasz dom. Mieszkamy wiele lat za granicą i bardzo z tego powodu cierpię. Tęsknota za bliskimi,domem , moim rodzinnym miasteczkiem . Mąż pochodzi z innej części Polski ale ustaliliśmy , że gdy wrócimy do Kraju zamieszkamy w moich stronach. Niestety było jedno Ale.

Przeczytaj