Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

emilia: nowe życie

Emilia: Nowe życie

Witam, obiecałam, że napiszę tutaj swoje świadectwo by pokazać wam, że odmawianie nowenny pompejańskiej ma sens. Nigdy nie byłam jakoś blisko z kościołem ani z Bogiem i sądziłam że w życiu nie uda mi się odmówić całego różańca, z resztą z każdych modlitw był on dla mnie najbardziej męczący, za długi i nudny. Któregoś dnia jednak trafiłam gdzieś to tą nowennę, oczywiście na początku nie przeszło mi nawet przez myśl, żeby ją odmówić, ale z ciekawości trochę poczytałam.

Przeczytaj

magdalena: intencje za innych przychodzą z łatwością...

Magdalena: Intencje za innych przychodzą z łatwością…

Na nowenne natknełam się słuchając ks. Glassa …Miałam silne lęki, wyjście i funkjonowanie a zwłaszcza chodzenie w miejscach pubicznych było dla mnie wręcz traumą… Od paru lat nie chodziłam do kościoła…do spowiedzi….doszło do momentu ze już nie wiedziałam co robic, tak źle się czułam , zawodowo non stop cos „spadało” na głowę..nie było tygodnie abym wręcz nie „wyła” z rozpaczy, Chodziło gdzies po mojej głowie słowo egzorcysta ale bałam się iść ,,w rodzinie nie chciałam mówic co się dzieje …W koncu trafiłam na Nowenne Pompejańską. Pierwszą odmówiłam w intencji swojego uzdrowienia …

Przeczytaj