Witam wszystkich! Nowennę pompejańską polecił mi mój narzeczony, a obecnie mój mąż, niedługo po tym jak się poznaliśmy w roku 2012. Od tego czasu odmówiłam już wiele nowenn, jednak to moje pierwsze pisemne świadectwo o otrzymanych łaskach. O niektórych z nich uświadomiłam sobie w zasadzie dopiero teraz.
praca
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji znalezienia lub utrzymania pracy. Tysiące osób i ich świadectw jest dowodem na to, że trzeba się modlić! Znajdź pracę marzeń poprzez odmówienie nowenny!
Aneta: Proste świadectwo
O nowennie dowiedziałam sie z internetu gdzie na jednym z portali moja znajoma napisala,że odmawia nowenne w inntencji chorego taty.Ten wpis bardzo mnie zainteresował i postanowiłam dokładniej poczytac o nowennie pompejańskiej.
Ewa: czuje ze jestem lepszym człowiekiem
Odmowilam dwie nowenny i na pewno nie raz wroce do tej przepieknej modlitwy.i za pierwszym i za drugim razem MARYJA ukochana wysluchala o wiele wiecej niz prosilam.
Barbara: A jednak Matka Boska naprawdę pomaga za sprawą Nowenny Pompejańskiej
2 kwietnia tego roku ukazało się na stronie „pompejanska.rosemaria.pl moje świadectwo pt.” Działanie Matki Boskiej i działanie złego ducha w trakcie odmawiania nowenny”. Pisząc moje świadectwo byłam pełna obaw. Prosiłam w moich modlitwach o dobrą pracę, albowiem zostało mi wówczas na koncie zaledwie 3zł.
Grażyna: Uleczenie z raka
Po raz drugi modliłam się za osobę chorą na raka. Nie wiem, czy to moja modlitwa sprawiła wyzdrowienie najpierw syna koleżanki z pracy, u którego były już przerzuty i złe rokowania (teraz ten chłopak wrócił do pracy).
Angelika: Ukochana Matko – obiecałaś we śnie, że mi pomożesz. Wiem, że tak się stanie.
Kochani, o nowennie dowiedziałam się w czasie, kiedy moje życie zupełnie stanęło w martwym punkcie. Sytuacja w jakiej byłam i właściwie jestem nadal jest trudna i skomplikowana. Patrząc przez pryzmat realizmu – nie ma szansy na szybkie rozwiązanie problemu. Ja jednak modlę się i wierzę, że wszystko się wkrótce wyjaśni (dodać, że trwa to już wiele kilka miesięcy). Czekam i wiem, że zostanę wysłuchana. Po ludzku sytuacja jest beznadziejna, ale wiem że dla Matki Boskiej nie ma rzeczy niemożliwych.