Swoją nowenne do Matki Bożej zaczęłam 28 dni temu. Modlę się o powrot ukochanego. Byliśmy razem rok, zostawił mnie z dnia na dzień, serce pękało mi z rozpaczy, nie mogłam sobie sama poradzić, nadal nie wyobrażam sobie życia bez niego.
powrót
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
Wiesława: powrót do domu
Szczęść Boże Jest kolejne świadectwo, które przekazuje. Tym razem modliłam sie nowenna o powrót córki do domu. Wyprowadziła sie i mieszkała z chłopakiem.
Paulina: Powrót narzeczonego
Zraniłam i upokorzyłam mojego ukochanego. Dopuściłam się zdrady.
Wcześniej wiele złego razem przeszliśmy – moje problemy psychiczne. Choruję na depresję, mam zaburzenia osobowości i niestety w czasie najgorszego epizodu wystąpienia choroby kazdego dnia krzyczałam, wyzywałam, raniłam go az doszło do tego, że w ataku szału życzyłam mu śmierci w cierpieniu i samotności.
A mimo to on mnie wspierał i był przy mnie.
Urszula: powrot corki na lono rodziny
Chce oddac czesc i podziekowac Najswietszej Matce Boskiej za wysluchanie mojej prosby. W intencji corki, ktora szla nieprawidlowa droga zycia odmowilam 3 Nowenny. Corka moja poznala w wieku 16 lat nieodpowiedniego czlowieka, uciekala z domu, nie chciala nic slyszec o swojej rodzinie, zycie nasze stalo sie jednym koszmarem, bylam zrozpaczona, gdy nagle znalazlam Nowenne nie do odparcia, bez zastanawiania sie zaczelam ja odmawiac, czasami byly nasze stosunki lepsze czasami gorsze, wiedzialam, ze ta modlitwa mi pomoze. Tak sie tez stalo.
Agnieszka: Powrót byłego chłopaka
W styczniu porzucił mnie chłopak, z którym byłam 2,5 roku. Nie potrafiłam zrozumieć jego decyzji, gdyż do ostatniej chwili mieliśmy plany na przyszłość, nic nie zapowiadało tej nagłej zmiany u niego. Bardzo cierpiałam, gdyż moje uczucie do niego było bardzo silne.