Moja rodzina nie jest ze sobą zżyta, nie spotykamy się często, rodzice rozwiedli się, a dziadkowie nie wykazywali chęci naprawy naszych relacji. Dlatego moim marzeniem było spędzenie nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia z całą rodziną.
pojednanie
Kiedy już brak nadziei, sięgamy po nowennę pompejańską! Zobacz świadectwa osób, które modliły się o zgodę i pojednanie. Zgoda w rodzinie osiągnięta poprzez modlitwę!
Halina: Wzajemne zrozumienie
Chcę bardzo podziękować Kochanej Mateńce , że wprowadziła zgodę pomiędzy ukochanymi moich synów. Obie dziewczyny naprawdę wspaniałe , ale na początku nie polubiły się, a potem wręcz były wrogo do siebie nastawione. Sytuacja stawała się coraz bardziej nieprzyjemna.
Magdalena: Uratowane małżeństwo
Miałam problemy z małżeństwem, myślałam o rozwodzie,odejsciu, zamieszkaniu osobno,stwierdzeniu nieważności małżeństwa,myśli kiełkowały się bardzo różne plus problemy w relacjach z teściową,kłótnie z mężem,coraz trudniejsze, wszystko było ciężkie,trudne…
Marta: Uratowanie i nawrócenie męża
Moja historia jest świadectwem i serdecznym podziękowaniem dla Najświętszej Kochanej Naszej Mamy bo Ona jest ratunkiem i najwspanialsza drogą do Boga…Świadectwo dotyczy mojego męża i uratowania rozpadającego się małżeństwa które od samego początku było skazane na porażkę.Pierwsze spotkanie na dyskotece…pierwszy taniec…pierwsza randka…pierwszy ogromny bukiet czerwonych róż,największy jaki w życiu jaki otrzymałam.Robert oszalał z miłośći do mnie już od początku.
Patrycja: Wysłuchana prośba
Jakiś czas temu trafiłam na wiadomości o pompejance. Jako, że byłam w kiepskiej sytuacji psychicznej, po zakończeniu przyjaźni z wieloletnią przyjaciółką, w obcym mieście na studiach, nie miałam żadnej bliższej przyjaciółki.
Wojtek: Powrót żony
Po prawie dwóch latach od rozwodu,moja żona wróciła do mnie.Cały czas kochałem i kocham żonę, modliłem się Nowenną Pompejańską i kilka dni po zakończeniu, żona wróciła.