Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aleksandra: Garść optymizmu

O Nowennie przeczytałam około 2 lat temu w internecie, niestety nie podjęłam się tej modlitwy, ponieważ od razu założyłam, że nie dam rady znaleźć tyle czasu i nie uda mi się dotrwać do końca. Od tego czasu często wyświetlały mi się świadectwa osób, które podjęły się tej cudownej modlitwy. W ostatnim czasie zaczęłam odczuwać ogromną pustkę, smutek, samotność i postanowiłam, że muszę zmienić coś w moim życiu.

Przeczytaj

ania: Świadectwo którego miało nie być

Ania: Świadectwo którego miało nie być

Pewnie jak każdy kto rozpoczyna nowennę pompejańską chciałam umieścić tu swoje świadectwo po otrzymaniu łaski o którą proszę Matkę Bożą i mam nadzieję, że jeszcze nadejdzie ten dzień kiedy takie świadectwo pełne optymizmu tu zamieszczę. Dziś jednak poczułam potrzebę podzielenia się z Wami moją drogą z nowenną , bo właśnie nowennę uważam za drogę którą Matka Boska prowadzi nas do Jezusa i do poznania własnej duszy.

Przeczytaj