Niedawno zakonczylam nowenne ktora odmawialam w intecji zdrowia mojego taty,o udany zabieg ktory mial przejsc w Świeta Bożego Narodzenia.Oczywiscie modlitwa zostala wysluchana,wszystko sie udalo i tata wraca do zdrowia.To juz moja 4 nowenna zakonczona i jestem w trakcie odmawiania 5.
operacja
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji udanej operacji to częsty temat naszych świadectw. Przeczytaj relacje osób, które modliły się w tej intencji. I zostały wysłuchane.
Justyna: Zatrzymanie choroby nowotworowej
Znalazłam nowenne przez internet, musiałam spróbować bo u mamy zdiagnozowano złośliwgo raka szyjki w dosyć zaawansowanym stopniu.odmówiłam w tej intencji nowenne,później jeszcze raz, mama jest już rok po operacji i nie ma nowych ognisk ani przerzutow! Były już przerzuty na węzły chłonne, ale wszystko się zatrzymało i szczęśliwie już rok jest dobrze. Wierzę że to zasługa nowenny i Matki Bożej! Ta nowenna jest na prawdę nie do odparcia i działa!
Beata: Osiem lat z nowenną pompejańską
Witam wszystkich chciałam złożyć świadectwo jest ono opożnione ponieważ modliłam się wiosną o zdanie matury dla starszej córki,która szczęśliwie zdała również i o młodszą córkę się modliłam NP, skończyła gimnazjum i poszła do Liceum nowa szkoła,nowe koleżanki trudno jej było się przyzwyczaić.
Jarek: Pomoc w wyborze właściwej intencji
Świadectwo składam bo obiecałem to Najświętszej Panience. Moi drodzy. Od ponad dwóch lat odmawiałem nowennę praktycznie wciąż w jednej intencji, dotyczącej mojej osoby, moich spraw osobistych. Wciąż prosiłem Maryję o spełnienie moich ukrytych pragnień, na których spełnienie wciąż czekam. I przyszedł czas kiedy skończyła się kolejna nowenna i zrodziło się pytanie „co dalej?” „jaką wybrać tym razem intencję?”
Aleksandra: Siła nowenny pompejańskiej
Nowennę Pompejańską odmawiałam w zeszłym roku. To był trudny dla mnie rok. Diagnoza : rak . Operacja. Przerażenie i rozpacz. Słyszałam o cudach za przyczyną Nowenny i postanowiałam ją odmawiać razem z mężem . Mobilizowalismy sie nawzajem. Były chwile zwatpienia i łzy, ale wytrwaliśmy do końca.
Joanna – LIST: Nadzieja na uzdrowienie serca
Zbliżam się do połowy nowenny, proszę w niej o uzdrowienie mojego serca. Leczenie trwa już długo, od dziecka miałam problemy z arytmiami a w zeszłym roku operację, która miała wszystko naprawić. Operacja nie udała się co bardzo trudno było mi przyjąć, bo dużo przy niej wycierpiałam.