Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

daniel: o moim aniele, łaskach i mamie

Daniel: O moim aniele, łaskach i mamie

„Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś.”

Jestem w trakcie mojej 2 nowenny.

W pierwszej modliłem się o wytrwanie w czystości do ślubu dla mojej koleżanki. Koleżanka stała się moim aniołem. Dzięki niej, dzięki jej postawie względem życia i sposobie bycia w ogóle, moja wiara się odnowiła a podejście do życia się zmieniło. Można powiedzieć że dzięki mojemu aniołowi delikatnie otworzyłem oczy na wiarę. Do tej pory żyłem w „nijakości”, po tym przełomie, nawet jeśli w małym stopniu, mogę zobaczyć miłość Boga. Może wydaje się to małym krokiem, ale dla mnie jest on milowy.

Nazywam ją swoim aniołem dlatego, bo jestem pewny że to właśnie Bóg zesłał i postawił ją na mojej drodze życia żeby mnie odmienić, ubogacić. Albo przynajmniej pozwolił mi chociaż na chwilę dostąpić tego zaszczytu żeby świadomie przebywać w obecności mojego anioła i poznawać ją i jej postawę.

Przeczytaj