Na początku tego świadectwa pragnę przeprosić Matkę Przenajświętszą za to , że tak późno piszę to świadectwo,gdyż nowennę skończyłam odmawiać pod koniec lipca.To była moja druga nowenna.
nerwica lękowa
Maryja pomaga we wszystkim. Także w nerwicy.
Ania: Matka Boża sama zajęła się wszystkim
O nowennie pompejańskiej przeczytałam po raz pierwszy w internecie, a od kiedy zaczęła ją odmawiać moja koleżanka z roku, zastanawiałam się nad jej rozpoczęciem. Ale przede mną była jeszcze długa droga. Słyszałam, że jest to nowenna „nie do odparcia”, że można otrzymać upragnione łaski, ale perspektywa odmawiania przynajmniej trzech części różańca była dla mnie przeszkodą nie do pokonania.
Paulina: pomimo mojej słabości, Ty zawsze mi pomagasz
Witam. Chcialam zlozyc swiadectwo odmowienia mojej 3 Nowenny Pompejańskiej. 3 Nowennę Pompejańską odmawialam w intencji mojego zdrowia abym zostala uzdrowiona z nerwicy poniewaz bardzo bylo mi ciezko z nia zyc. Przezywalam ciagle zalamania gdyz jestem osoba bardzo wrazliwa i przejmujaca..
Bożena: nowenna pompejańska daje mi spokój, rozjaśnia moje wnętrze, wycisza
Od kilku lat cierpię na nerwicę lękową. W grudniu ubiegłego roku rozpoczęłam Nowennę Pompejańską.Zawsze byłam osobą wierzącą i praktykującą,ale całe moje życie myślałam,że to,co osiągnęłam ,to moja zasługa.Tymczasem znalazłam się w takiej sytuacji,że straciłam kontrolę nad swoim życiem.Wiele razy zwracałam się z prośbą do Jezusa i Maryi,ale kiedy było już dobrze zaniedbywałam modlitwę.
Wojciech: Depresje, fobie, nerwice
Właśnie dzisiaj skończyłem Nowennę Pompejańską,pierwszą w życiu dodam.I nie ostatnią.Moją intencją było uzdrowienie wewnętrzne.Spotykania z ludzmi z którymi wypadało by pogadać sprawiało i nadal sprawia mi kłopot.Tym kłopotem jest drżenie ciała i taki przestraszon,drżący ,niepewny głos.(JEŚLI KTOŚ MA TAK JAK JA PROSZE OPISAĆ W KOMENTARZACH,DODA MI TO OTUCHY ŻE NIE JESTEM SAM Z TYM PROBLEMEM)