Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

magda: miłość!!!!

Magda: Miłość!!!!

Czytam od pewnego czasu te wszystkie swiadectwa i doszlam do wniosku ze i na mnie przyszedl czas by podzielic sie niewyobrazalna laska ktora otrzymalam od ukochanej Matki Bożej! Moje zycie zmienilo sie o 180 stopni! Historia jakich tysiace, bylam bardzo zakochana w chlopaku (milosc mojego zycia) i nagle on z dnia na dzien mnie zostawia, do tego mam problemy na uczelni,

Przeczytaj

monika: powrót ukochanej osoby

Monika: powrót ukochanej osoby

Chcialabym sie podzielic z wami to co sie wydarzylo podczas odmawiania Modlitwy Pompejanskiej. Ale moze zaczne od poczatku…. Mysle ze moje slowa dodadza otuchy i walki dla osob ktorzy walcza o powrot ukochanej osoby… 2 lata temu poznalam wspanialego chlopaka bylismy pare miesiecy razem ale to wystarczylo abym sie w nim zakochala i to nie bylo tylko zauroczenie lecz prawdziwa milosc bo go nadal kocham.

Przeczytaj

ania: maryja obficie obdziela łaskami

Ania: Maryja obficie obdziela łaskami

Nowennę Pompejańską usiłowałam odmawiać w życiu dwa razy, w latach 2011-2012. Powiedział mi o niej zaprzyjaźniony z rodziną kapłan. Nie udało mi się jej dokończyć, widocznie intencja nie była szczera. Samej mi było przykro, bo zawsze bardzo lubiłam odmawiać różaniec i lubię do tej pory. Czułam jednak w sercu, że przyjdzie czas, gdy do tej modlitwy powrócę. Bo często trafiałam na opisy jej skuteczności i odbierałam to, jako zaproszenie do modlitwy.

Przyszedł.

Przeczytaj

.... :) :moje życie

…. :) :Moje życie

Obiecałam sobie że dopiero po odmówieniu ostatniej Nowenny złożę świadectwo jak bardzo pomogła mi ta modlitwa i różaniec. Dlaczego tak? Bardzo bałam się tych wydarzeń które miały nastąpić czyli mojego porodu. Jestem kobietą około 30 letnią, od wielu lat bezskutecznie szukałam miłości, męża, rodziny, trafiałam bardzo zle i byłam już mocno poraniona przez napotkanych mężczyzn.

Przeczytaj

anna: radość i wierność w związku

Anna: Radość i wierność w związku

Dziękuję za otrzymaną łaskę.

Od 5 miesięcy jestem z chłopakiem do którego poczułam wielką miłość. Do nikogo innego w życiu nie czułam czegoś takiego. Po pewnym czasie jednak stałam się zazdrosna o każda najmniejszą głupotę, o to ze nie ma czasu przyjechać, napisać wiadomość, czy nawet o to że spotkał się z kolega, nie mówiąc już o utrzymywaniu kontaktu z koleżankami.

Przeczytaj