Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

mariola: matce bożej należy ufać bezgranicznie !

Mariola: Matce Bożej należy ufać bezgranicznie !

Witam wszystkich odwiedzających tę stronę .Chcę złożyć krótkie świadectwo o cudach jakie dzięki Matce Bożej mnie spotkały. 31sierpnia 2015 roku telefonicznie poinformowano mnie ,że moja umowa o pracę nie została przedłużona ,tego dnia moja kierowniczka odwołała moje zwolnienie i pracuję do dziś ,gdyż nieprzychylny mistrz wyznaczył mnie do zwolnienia .

Przeczytaj

monika: staŁ siĘ cud !

Monika: STAŁ SIĘ CUD !

Tak wiele zawdzięczam Panu, więc świadectwo też będzie dłuższe. 😉 Moja przygoda z Panem Bogiem zaczęła się niedawno. Gdy byłam w wieku gimnazjalnym byłam zdecydowanie nieposkromioną nastolatką i moja kochana Mamusia miała ze mną okropne przeżycia. Często się z nią kłóciłam. Zawsze musiałam udowadniać swoje racje. Moje zdanie zawsze musiało być ostatnie. Byłam grzeczna i kochana gdy wszystko było tak jak chciałam.

Przeczytaj

anonimowa: matko boża przepraszam, ty wiesz za co

Anonimowa: Matko Boża przepraszam, Ty wiesz za co

W swoim życiu odmówiłam 2 nowenny. Jedną w intencji mojej relacji z pewnym chłopakiem, moja prośba została wysłuchana dokładnie tak jak to sobie wymarzyłam i był to cud, niestety zapomniałam Matce Bożej podziękować i choć nowenne skończyłam 18 października, świadectwo piszę dopiero dzisiaj kiedy znowu jestem w punkcie wyjścia. Niestety od pewnego czasu sytuacja wygląda o wiele gorzej niż wcześniej ale mimo wątpliwości które mam z powodu swoich licznych upadków zaczęłam ponownie prosić Maryję o tą samą łaskę.

Przeczytaj

leszek: byłem zaślepiony swoim życiem.

Leszek: Byłem zaślepiony swoim życiem.

Witam wszystkich. Od dłuższego czasu zbierałem się , żeby napisać swoje świadectwo. O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałem się z internetu i to było w 2014 r. na jesieni bo od tego roku moje małżeństwo przechodzi kryzys małżeński. Jesteśmy małżeństwem od 17 lat i w tym roku 10 kwietnia będziemy obchodzić 17 rocznicę ślubu. Cały ten kryzys wynikł z mojej winy bo mało poświęcałem swojej rodzinie czasu a zawsze liczyły się moje sprawy. A do tego doszły moje zdrady gdzie wyszły na jaw. Moja żona na początku walczyła o nasze małżeństwo ale ja to miałem w tedy gdzieś i nic nie docierało do mnie bo byłem zaślepiony swoim życiem.

Przeczytaj