Od ponad 3 lat zmagałam się z zaburzeniami lękowymi i depresją, chodziłam na terapię, brałam leki- to wszystko pomagało mi połowicznie: raz czułam się lepiej, potem znów wszystko wracało. Nieraz chciałam się poddać, nie miałam siły na walkę z chorobą, ciągle czułam przerażenie, strach – te uczucia mnie nie opuszczały. Nie mówiłam nikomu o swojej chorobie, bo i tak mnie nikt nie rozumiał.
Maryja
Maryja i Nowenna pompejańska – Ona przybliża nas do Boga. Z Nią pokonamy nasze trudności, Ona nas zaprowadzi do Jezusa i do Nieba. Zaufaj Maryi i oddaj Jej swoje problemy!
Martyna: Modlitwa o nawrócenie siostry
Dzisiaj, w 54. dniu nowenny pompejańskiej, wydarzył się w moim życiu cud. Nowennę odmawiałam w intencji nawrócenia siostry, która od paru lat nie korzystała z sakramentów… Bardzo chciałam, żeby pojednała się z Panem jeszcze w Roku Miłosierdzia, ale szczerze mówiąc, gdzieś wewnętrznie wątpiłam, aby to było możliwe. Naprawdę niewiele mogłoby na to wskazywać.
Klaudia: Zdrowie dla męża
Niespełna dwa lata temu mój mąż miał poważny wypadek motocyklowy. Doznał szerokich obrażeń, miał uszkodzony nerw kulszowy, kość udową, biodra, obojczyk i rękę.
Ufająca: Matka Najświętsza pomogła mojemu synkowi
Jestem osobą wierzącą, niestety słabo praktykującą. Popełniłam w życiu bardzo wiele błędów i mocno się pogubiłam, oddalając się coraz bardziej od Boga. Czułam, że coś jest nie tak, ale zaraz potem usprawiedliwiałam każdy grzech.
P: Mój maź został wybudzony ze śpiączki!
Pięć lat temu miałam bardzo ciężki okres w swoim życiu pewnego dnia bardzo zachorował mój maź miał zapalenie trzustki jego stan był bardzo ciężki 30 procent szans na przeżycie tak powiedział doktor zaczęłam szukać pomocy w modlitwie
Anna: Maryja naszą nadzieją
Maryja naszą nadzieją! Jestem w trakcie odmawiania mojej drugiej Nowenny Pompejańskiej. Na tą wspaniałą Modlitwę trafiłam jak większość z Was przypadkiem” w internecie. Rok temu zaczęłam ją pierwszy raz odmawiać, jednak po paru dniach przerwałam, gdyż wystraszyłam się, że nie dam rady pośród wielu obowiązków, z trójką dzieci, po prostu spanikowałam.