Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Wysłuchane modlitwy

Chciałabym złożyć świadectwo dziękując jednocześnie Matce Bożej Pompejańskiej za wysłuchane modlitwy. Jak dotąd odmówiłam około 30 nowenn pompejańskich w różnych intencjach, za siebie samą, za rodzinę, za znajomych, za pracę, za osoby osobiście mi nieznane, ale takie, o których wiedziałam, że potrzebują modlitwy.

W sumie mogę napisać, że wszystkie nowenny zostały w taki czy inny sposób wysłuchane. Modliłam się o dobrego męża – i mój mąż jest cudownym, wspaniałym człowiekiem, lepszym niż mogłabym wymarzyć. Modliłam się o łaski dla mojego przyszłego męża i otrzymał ich naprawdę wiele. Prosiłam w intencji pracy mojej i mojego męża i także zostałam wysłuchana. Nasza prośba o łaski w małżeństwie – podobnie: przed ślubem modliliśmy się NP o to, by być dla siebie najlepszymi małżonkami i mogę tylko napisać, że tak jest.

Przeczytaj

Elżbieta: Alkoholizm męża

Szczęść Boże. Pragnę dzisiaj dać świadectwo na moc jaką niesie ze sobą odmawianie nowenny pompejanskiej. Ostatni rok był dla mnie straszny. Mąż zawsze naduzywal alkoholu ale do tej pory nie uswiadamialam sobie wagi problemu. Wszystkie nasze wyjścia na imprezy i spotkania ze znajomymi kończyły się prawie zawsze jego upiciem.Gdy prosiłam by nie pił to mnie wysmiewal i twierdził że przesadzam. Coraz częściej dochodziło do ostrych kłótni których podłożem był alkohol.Podczs tych kłótni mąż robił się coraz bardziej agresywny i wulgarny, czego do tej pory nie było. Z moich łez i próśb nic sobie nie robił. Niejedną noc przeplakalam próbując zrozumieć co się dzieje. Cały czas bardzo go kocham i bolało mnie bardzo że alkohol mi go zabiera.

Przeczytaj

Wiola: Bezustanna opieka Maryi i ogrom łask

Szczęść Boże. Nowennę Pompejańską odmawiam prawie 5 lat. Po urodzeniu naszego drugiego dziecka mój mąż odsunął się ode mnie, żyliśmy razem ale osobno, bez żadnej bliskości fizycznej, prawdziwej jedności, trwało to ok. 4 lat. Nasze małżeństwo zaczynało się rozpadać. Nie pomagało nic, ani rozmowy,ani płacz, ani żebranie o miłości. Moja sytuacja po ludzku była dla mnie beznadziejna. Sądziłam, że nikt nie może mi pomóc. O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się z czasopisma Miłujcie Się. Przyznam z bólem, że nigdy regularnie nie odmawiałam różańca, bo wydawał mi się on monotonny i zajmował dużo czasu.

Przeczytaj

Kasia: Uratowane małżeństwo, mąż w trakcie leczenia alkoholizmu

Kiedy kilka lat temu żegnałam mojego Męża przed wyjazdem do sanatorium,to żegnałam kochającego mnie mężczyznę. Po 3 tygodniach wrócił nie On, ale potwór, który mnie niszczył. Była jego zdrada i kilkomiesięczny romans. Do tego morze alkoholu. Sytuacja była beznadziejna – nikt nie wierzył., że taka przemiana człowieka w tak krótkim czasie jest możliwa. Ale to się stało naprawdę. I nikt nie wierzył., że nasze małżeństwo przetrwa. Zło niszczyło każdy aspekt naszego życia.

Przeczytaj

marzenna: depresja w małżeństwie

Marzenna: Depresja w małżeństwie

Postanowiłam napisać to świadectwo, gdyż z całego serca wierze, że Maryja jest że mną czuwa i powoli uzdrawia moje małżeństwo. Obecnie mój mąż przeżywa stany depresyjne,ma straszne wahania nastrojów,odsunął się od naszych znajomych i co najgorsze zdarza mu się sięgać po alkohol.Kiedy jest pijany dziwnie się zachowuje,ucieka,mówi niestworzone rzeczy co bardzo wtedy cierpię i się go poprostu boję. Oczywiście leczy się u psychiatry i zażywa lekarstwa, co uważam za cud że wogóle udało mi się go namówić na ta wizytę.

Przeczytaj