Szczęść Boże.
Zawsze byłam dość zamkniętą i nieśmiałą osobą. Zmówiłam nowenny pompejańskie w intencji o dobrego męża. Ta nowenna, którą skończyłam miała być kolejną w tej samej intencji. Gdy już miałam ją zaczynać, coś we mnie podpowiadało mi: dlaczego nie modlisz się o odwagę i mądrość dla siebie?