Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

czcicielka: maryja ratunkiem na wszystko

Czcicielka: Maryja ratunkiem na wszystko

Pragnę pokrótce przedstawić Wam moje świadectwo związane ze stresem, nerwicą lękową depresją, atakami paniki. Wszystko zaczęło się od najmłodszych lat czyli rodzina, szkoła, staż, praca multum obowiązków ciągły bieg, stres przez życie. Aż po kilku latach zaczęłam mieć problemy najpierw na tle nerwowym (czyli stres, nerwica, ataki paniki). Moje dzieciństwo było bardzo trudne pod każdym względem. Później doszły problemy w życiu osobistym, zawodowym, problemy finansowe i żadnej pomocy z jakiejkolwiek strony.

Przeczytaj

ala: wyleczona z lęków i depresji

Ala: Wyleczona z lęków i depresji

Nadszedł czas bym i ja złożyła Świadectwo. Otòż dzisiaj skończyłam odmawiać swoją pierwszą Nowennę Pompejańską….

Zaczeło się wszystko na początku Marca, gdy z nienacka napedły na mnie lęki napadowe, ale już ze wszystkimi objawami somatycznymi, było bardzo ciężko, bo nie mogłam funkcjonować… nie moglam wstać z łóżka, kręciło mi się w głowie, wydawało mi się że umieram, co wieczór bylam w szpitalach, bo myslam że mam zawał.

Przeczytaj

karolina: czuję, że ktoś nade mną czuwa

Karolina: Czuję, że Ktoś nade mną czuwa

Nie mogę powiedzieć, że dotykały mnie tragedie ale nie miałam szczęścia w życiu. W najlepszym wypadku było neutralnie, niektórzy słuchając moich opowieści dziwili się, że mam takiego pecha i że tyle już w życiu przeszłam. Najgorszą z tych rzeczy było dla mnie rozstanie po prawie 10 latach związku, miesiąc przed ślubem. Przypłaciłam to nerwicą, depresją i szukaniem pomocy nie tam gdzie trzeba… Tak trafiłam do wróżki najpierw jednej, potem drugiej, jasnowidza…

Przeczytaj

renata: dziękuję za pomoc

Renata: Dziękuję za pomoc

Moje życie nie było usłane różami, od kiedy pamiętam zawsze miałam pod górkę, przyszedł czas że cały świat zawalił się mi się w jednej chwili ,depresja, lęki to było straszne. Mój znajomy dał mi modlitwę pompejańską, za co jestem mu bardzo wdzięczna, ale początki były ciężkie, zanim zaczęłam odmawiać trochę czasu upłyneło.

Przeczytaj

anonim: Życie w obfitości

Anonim: Życie w obfitości

Szczęść Boże wszystkim.

Jestem w trakcie odmawiania swojej pierwszej Nowenny Pompejańskiej. Po tę modlitwę sięgnęłam prowadzona nieodpartą potrzebną zmiany w moim życiu. Przeszłam załamanie nerwowe, zmagałam się z codziennym uczuciem lękiu i wewnętrznym smutkiem, nie umiałam tego pokonać. Poprosiłam Matkę Bożą o łaskę zdrowia i równowagi psychicznej oraz o uwolnienie od lęku.

Przeczytaj

anna: jezus uwalnia z lęku

Anna: Jezus uwalnia z lęku

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Mam na imię Ania, 31 lat. Na nerwicę lękową cierpię już dość długo, starałam sie z tym walczyć sama ale dopiero gdy oddałam ten stan Bogu, Jezusowi i Duchowi sw. oraz Mateńce widzę jak bardzo się zmieniam. Bóg jest dobry i miłosierny. Jeśli ktoś z wiarą odda Mu swoje życie, podda sie Jego woli całkowicie to Bóg zacznie działać. Często nawracałam się i znów wracałam do grzesznego życia, aż przyszedł taki moment w moim życiu,że było ze mną bardzo zle, ciężko było normalnie funkcjonować.

Przeczytaj