Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

monika: pomoc przyszŁa w odpowiedniej chwili

MONIKA: POMOC PRZYSZŁA W ODPOWIEDNIEJ CHWILI

Pierwszy raz o nowennie pompejańskiej przeczytałam w dwumiesięczniku,, Miłujcie się”.Oczywiście jak to zwykle bywa na początku przestraszyłam się tak długiego odmawiania różańca swiętego.Pomyślałam sobie wtedy -,,przecież nie dasz rady- czworo dzieci ,tyle obowiązków.Wiec dałam sobie spokój.Jednak Matka Boska o mnie nie zapomniała .Dokładnie rok póżniej znów o sobie przypomniała ,ale tym razem już nie odpuściła.Już sie nie bałam .Wiedziałam ,że muszę ją odmówić,że dam radę ,że chociaż sprubuję.No i skończyłam pierwszą ,drugą ,trzecią ,czwartą ….

Przeczytaj

graŻyna: łaski otrzymane

GRAŻYNA: łaski otrzymane

Nowennę Pompejańską odmawiam już od 2013 roku. Obecnie odmawiam już chyba 13 nowennę. Głównie modle się o przyszłość córek i o zdrowie dla mnie i męża oraz siostrzeńca. Od środy popielcowej do Święta Miłosierdzia modliłam się o zdrowie ,błogosławieństwo i łaski potrzebne z okazji 35 rocznicy naszego sakramentu małżeństwa/ślub braliśmy 12.04.1980 r./Modlę się również różańcem rodziców za dzieci/internetowe kółko różańcowe/.Początki były trudne, zły się sprzeciwiał/wypadek samochodowy, kontrola skarbowa i inne/ale wszystko skończyło się pomyślnie.

Przeczytaj

monika: cud poczęcia i zdrowego dziecka

Monika: Cud poczęcia i zdrowego dziecka

Jestem w 11 tygodniu ciąży. Pierwsza córka urodziła się niepełnosprawna z wada genetyczną. Ja sama jestem nosicielką translokacji zrównoważonej (wada genetyczna, ale bez wpływu na moje zdrowie). Lekarze Genetycy określili moje szanse na urodzenie zdrowego dziecka na kilka procent. Kiedy teraz niespodziewanie zaszłam w ciąże, to ogarnął mnie strach i niepokój. Czy moje dziecko będzie zdrowe, czy w ogóle uda mi się donosić tą ciąże. Wcześniej dwa razy poroniłam.

Przeczytaj

sylwia: długo wyczekiwana ciąża

Sylwia: Długo wyczekiwana ciąża

Chcę złożyć swoje świadectwo. W pierwszą ciąże zaszłam dość szybko, okazało się, że zarodek się nie wykształcił-przeszłam zabieg łyżeczkowania w 10 tygodniu ciąży. W kolejną ciążę zaszłam po 3 miesiącach. tym razem zarodek się pojawił, ale jego serduszko przestało bić w 9-10 tyg. Ogromny ból, rozpacz, żal do całego świata. kolejne próby zajścia w ciąże bezskuteczne (trwało to ok roku). Zaczęły się wizyty u specjalistów, badania, wszystko na pierwszy rzut oka w porządku.

Przeczytaj

aga: ratowanie małżeństwa

Aga: Ratowanie małżeństwa

Witam chciałam złożyć świadectwo odmawiania Nowenny Pompejańskiej. W 2014r. odmawiałam ją dwukrotnie, jednak nie tak jak tego chciałaby i oczekiwała Przenajświętsza Matka Boża. A mianowicie zasypiałam lub zdarzały się dwukrotnie sytuacje „losowe”, które dla mnie były znakiem mój pobyt w szpitalu i niesamowite ataki bólu. Mimo tego otrzymywałam wiele łask i siły z góry aby nieść swój krzyż.

Przeczytaj