Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

b: modlitwa podczas ciąży bliźniaczej

B: Modlitwa podczas ciąży bliźniaczej

Witam. Chcialam podzielić się swoim niesamowitym szczęściem, ktore spotkało mnie dzięki Bogu, a takze dzieki tej modlitwie. Zaczelam odmawiac jak chwile po tym jak dowiedzialam sie, ze jestem w ciąży, to byla zaplanowana, wyczekiwana ciaza, wspomne ze mamy juz córeczkę, ktora ma 2,5 roczku. Kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, bylam przeszczesliwa.

Przeczytaj

mirela: upragniona ciąża

Mirela: Upragniona ciąża

Chciałam także i ja zostawic swoje świadectwo o Nowennie pompejańskiej.

Od dwóch lat staralismy się z mężen o dziecko. Po paru miesiącach dowiedziałam się, że mam tak zwaną chorobę „zespół polizystychnych jajników”.Lekarze mòwili, że szansa, by naturalnie zajść w ciążę jest bardzo mała. Nie poddawaliśmy się, brałam ròżne leki, tabletki, zastrzyki, po ktòrych się tylko źle czułam, a nic nie pomagały. W między czasie mówiła mi moja mama o NP bo sama modliła się już od miesięcy w mojej intencji.

Przeczytaj

bs: zabieg nie będzie już potrzebny

BS: Zabieg nie będzie już potrzebny

Nowennę Pompejańską odmawiałam w intencji daru macierzyństwa, przyczyniły się do tego kilkumiesięczne bezskuteczne starania oraz problemy zdrowotne, z którymi się borykałam. Nowenna nauczyła mnie przede wszystkim cierpliwości i zaufania, co nie przychodziło mi łatwo. Przez cały okres modlitwy nic się nie zmieniało, łącznie z wynikami badań, z jednej strony nie miałam zbyt dużej nadziei, że modlitwa może pomóc, z drugiej, miałam przekonanie, aby w niej trwać.

Przeczytaj

karolina: uzdrowienie synka z padaczki

Karolina: Uzdrowienie synka z padaczki

Szczęść Boże, świadectwo to piszę chcąc podzielić się ze wszystkimi wielkim szczęściem i łaską jaką otrzymał mój syn od Matuchny Pompejańskiej. Od września 2016r synek miewał dziwne „wzdrygnięcia” ramion, myśleliśmy początkowo, że to może tiki nerwowe, gdyż rozpoczął naukę w przedszkolu, pojawiło się młodsze rodzeństwo. Jednak moje matczyne serce, zatroskane o zdrowie swojego dziecka podpowiadało mi, że coś jest nie tak, że to nie tiki, a coś innego.

Przeczytaj