Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Longina: Pojednanie w rodzinie

Czwartą NP odmówiłam w intencji spokoju i pojednania w mojej Rodzinie. Nie mogłam porozumieć się z moją dorastającą córką. Ciągle iskrzyło między nami. Fochy, pyskowanie, brak wzajemnego zrozumienia, niezadowolenie – tak było każdego dnia. Do tego powróciły „demony” przeszłości czyli trudne wspomnienia kryzysu w moim małżeństwie. Z dnia na dzień uchodziło ze mnie powietrze. Postanowiłam rozpocząć odmawianie kolejnej Nowenny.

Przeczytaj

dziecko

Barbara: „Mały cud”

Dzięki nowennie pojawił się w moim życiu „mały” cud-córeczka. Starałam się o ciążę z mężem 4 lata, przez ten czas ciągle zazywalam rozmaite hormony, bralam zastrzyki, przeszlam operacje klinowa resekcje obu jajników-w czasie po operacji zaczęłam się modlić. Byłam u kilku lekarzy, dużo z nich namawialo mnie na in vitro. Ja uparcie dazylam do naturalnego poczęcia, wykorzystujac naprotechnologie. Ostatecznie cud zdażył się wtedy, kiedy naprotechnolog był niedostepny a ja byłam w trakcie kolejnej stymulacji i trafilam do innego lekarza, ktory podal mi jeszcze dodatkowo lek, którego naprotechnolog nie znał, lek okazał się kluczowy 🙂

Przeczytaj

dziecko

Milena: Zdrowie dziecka

O nowennie dowiedziałam się przez przypadek, moja głowa i dusza były zszargane nerwami – bałam się o zdrowie Mojej córki Marysi z ktora byłam w ciazy, usłyszałam o nowennie przez. Przypadek nie do końca w to wierzyłam ale stwierdziłam ze jeśli nie spróbuje to się nie przekonam i tak w maju zaczęłam odmawiać nowennę która przyniosła mi natychmiastowa ulgę przestałam się obawiać o dziecko bo wiedziałam ze Matka Boska nad nią czuwa a w listopadzie przyszła na świat Maria zdrowa i cudowna dziewczynka.

Przeczytaj

horyzont

Anna: Zmiany w dobrym kierunku

Obecnie skończyłam 5 nowennę w swoim życiu, a dopiero pisze świadectwo do pierwszej w której modliłam się o zmiany w życiu syna bo miał mocno skomplikowaną sytuacje rodzinną plus sprawy sądowe rodzinne, które miały na niego ogromny wpływ. W związku z tym miał problemy w szkole a zbliżała się jego pierwsza komunia święta. Maryja wyprostowała jego sprawy a sprawy w sądzie potoczyły się bardzo dobrze i nagle wszystkie złe sytuacje przemieniły się w dobro dla niego i dla całej naszej rodziny. Nie trwało to krótko bo minęły 2 lata od zakończenia nowenny, kiedy wszystko przybrało odpowiedniego rozpędu i zakończyło się po roku.

Przeczytaj

dziecko i mama

Maria: Cud zdrowia

Synowa mojej przyjaciółki ,mająca dorosłego syna i nastoletnią córkę spodziewa się dziecka.

Jednak na samym początku ciąży okazało się,że jest coś nie w porządku.Wizyta u ginekologa,który odsyła do następnego,a ten do profesora.Okazuje się,że oprócz płodu w macicy znajdują się dwa pęcherze,których obecności nikt nie może wytłumaczyć .Profesor stwierdza,że nie wie co to jest i trzeba czekać.Dziecko rośnie,ale i pęcherze rosną i grozi,że mogą zadusić dziecko.Zaczynamy z przyjaciółką Nowennę Pompejańską.

Przeczytaj