Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

anonim: przemiana serca człowieka, którego kocham

Anonim: Przemiana serca człowieka, którego kocham

Chciałabym podzielić się z Wami kolejnym świadectwem. To moja już 3 albo i 4 nowenna w życiu. Rok temu byłam w strasznej depresji i modliłam się o powrót chłopaka, a jeśli nie jest mi dane to żebym przestała go kochać. Nie miałam z nim kontaktu a z dnia na dzień zamiast się poprawiać, coraz gorzej znosiłam jego brak.

Potem była kolejna o dobrego męża. Ostatnią nowennę odmawiałam za dusze w czyśćcu cierpiące i to dawało mi chwilę spokoju. Pamiętam że jakoś na początku przyśniła mi się moja zmarła prababcia i dziadek, jak świętowaliśmy coś przy jednym stole i uznałam że może ta nowenna chociaż komuś pomaga. Skończyłam ją, ale sama tkwiłam dalej w rozpaczy.

Przeczytaj

weronika: druga szansa

Weronika: Druga szansa

Jestem w trakcie odnawiania swojej 3 nowenny. Pierwsza odmowilam za moją chora mamę, która chorowała na nowotwór, prosząc o zdrowie dla niej. Druga i teraźniejsza odmawiam o powrót byłego chłopaka. Czy moje intencje zostały wysluchane? Nie, ale to nie znaczy, że moja modlitwa nie ma sensu 🙂 Ale zacznę od początku. Dwa lata temu poznałam cudownego chłopaka, tylko wtedy nie umiałam tego docenić. Wierzący, bardzo, co mnie trochę przerazalo, bo moje relacje z Panem Bogiem były raczej obojętne.. Tzn chodziłam do kościoła, ale wiecie nie czułam tego tu w sercu. I Pan Bóg postawił go na mojej drodze chyba wlasnie, aby on troche nakierowal mnie w życiu. Zaczęliśmy ze sobą chodzić przed wakacjami. Wtedy kiedy cały świat zaczynał mi się walić na głowę. Wiecie to taki moment kiedy miało się wszystko, a nic się nie docenialo… Miałam wtedy mamę, jego.

Przeczytaj