Szczesc Boze .To jest juz moje drugie swiadectwo,znowu Matka Boza mnie wysluchala.Pomyslalam ,skoro uzdrowila mojego meza z choroby alkoholowej to moze sie zlituje takze nad moja starsza corka,ktora potrzebowala pomocy,bardzo sie o nia martwilam,poniewaz zaczela pograzac sie w depresji.kiedy urodzila synka zaczely sie jej stany depresyjne,pomyslalam wiele matek to przechodzi,pewnie ona tez „depresja po porodowa”.Wszyscy w kolo zaczeli jej mowic,maz ,tesciowa chyba i ja raz wspomnialam jej ,ze psycholog ,psychiatra jest jej potrzebny,ona jednak nie zabardzo chciala o tym slyszec.Mijaly tygodnie ,miesiace a ona ciagle plakala ,robila sobie wyrzuty ,ze jest zla matka,ze wszyscy w kolo beda lepiej sie zajmowac dzieckiem tylko nie ona
depresja
Nowenna pompejańska o wyjście z depresji – wiele osób modli się o poprawę stanu psychicznego, a potem pisze świadectwa. Znajdziesz je poniżej. Maryja uwalnia z depresji!
Uwolnienie
Chciałam podziękować Najświętszej Marii Pannie za otrzymane łaski. Swoja pierwszą nowennę pompejańską odmówiłam jesienią 2016 roku. Jest mi ogromnie przykro, że dopiero dziś za nią dziękuję ale do rzeczy…
Maja: Wróciłam do normalnego funkcjonowania i pełnego zdrowia
Chciałabym powitać wszystkich bardzo serdecznie, mam na imię Maja mam 30 lat, moja historia Wyglądała następująco,Byłam osobą która wychowała się w rodzinie katolickiej przez bardzo długi okres czasu chodziłam do kościoła z czasem jednak przestałam chodzić do kościoła przestałam się modlić stało się to na skutek dorastania i odejścia od wzorców rodzinnych. Pochodzę z bardzo kochającej się szanującej rodziny w której nigdy nie było problem mu z alkoholem agresją przemocą był to idealny szczęśliwy dom wspaniałe dzieciństwo i to w jakiś sposób uśpiło moją wiarę. Mając 29 lat stało się coś co zawróciło moje życie do góry nogami przez prawie okres roku walczyłam z tak silną depresję i nerwicą lękową jak wtedy myślałam i określałam swój stan lekarzą, właśnie ja…
Ilona: To jest moc dana nam z nieba
Nowennę Pompejańską odmawiam od ponad dwóch lat, jednak dopiero teraz piszę swoje pierwsze świadectwo. Nowennę znalazłam „przypadkowo” w internecie szukając modlitwy uzdrowienia z depresji. Praca stresująca która trwała kilka lat doprowadziła mnie do takiego stanu depresji, że nie mogłam wstać z łóżka. Rozpaczliwie szukając ratunku zaczęłam odmawiać moją pierwszą nowennę, zaraz po modlitwie w której zaprosiłam Pana Jezusa do swojego serca, życia. Tak zaczęło się moje nawrócenie.
P: Różaniec – lekarstwo na wszystko
Moją 7 NP zmówiłam w intencji „wyjścia z deprsji,która mnie niszczy”skończyłam ją na początku sierpnia. Czy coś się zmieniło ? Oczywiście,że tak, jak zresztą Maryja obiecuje. Kiedyś codziennie potrafiłam siedzieć do 4 rano i użalać się nad sobą i tym jak bardzo mi się nie chce żyć. Teraz to jest max 1 raz w tygodniu,co jest jak dla mnie cudem. Mniej myśle w ciągu dnia o odebraniu sobie życia.
Bóg odmienił moją duszę
Szczęść Boże! Chciałam złożyć swoje świadectwo z ukończonej 10 września 2017r. Nowenny Pompejańskiej. Modliłam się w intencji swojego zdrowia psychicznego. Na tą cudowną modlitwę trafiłam przypadkowo bo szukając informacji na temat swojej choroby. Trafiłam wówczas na wiele świadectw ludz, którzy pisali jakie cuda sprawia NP.