Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

kasia: szczęśliwe rozwiązanie!

Kasia: Szczęśliwe rozwiązanie!

W lutym tego roku dodałam już swoje świadectwo – Matka Boża wysłuchała mojej prośby, modliłam się o dar macierzyństwa (w tej intencji odmówiłam 3 nowenny, staraliśmy się o dzidziusia 3 lata). Jak tylko dowiedziałam się o tym, że jestem w ciąży zaczęłam odmawiać następną nowennę o szczęśliwe rozwiązanie, bardzo się tego bałam.

Przeczytaj

klaudia: moja nowenna została wysłuchana!

Klaudia: Moja nowenna została wysłuchana!

W sumie kończę drugą nowennę. Pierwsza była w intencji poczęcia dziecka. Z mężem już staraliśmy się 1,5 roku, ale ze względu na moje schorzenia nie mogłam zajść w ciążę. Wielu lekarzy, leków i nic. Część błagalną pierwszej nowenny skończyłam w dzień dziecka – to był dla mnie znak – tym bardziej byłam rozczarowana, że ciąży jednak nie było.

Przeczytaj

anna: do maryi królowej

Anna: Do Maryi Królowej

Pragnę złożyć świadectwo cudu, otrzymanego dzięki odmawianiu Nowenny Pompejańskiej. Modliłam się o to abyśmy mogli mieć jeszcze dzieci, gdyż mamy jedna córeczkę i mieliśmy trudności po mimo starań z poczęciem następnego dziecka. Córka również bardzo chciała mieć rodzeństwo, dlatego postanowiłam zmówić Nowennę w tej intencji.

Przeczytaj

joanna: padaczka, nawrócenie, łaski, których zliczyć nie sposób

Joanna: Padaczka, nawrócenie, łaski, których zliczyć nie sposób

Pragnę złożyć swoje drugie świadectwo w rok po skończeniu czwartej nowenny pompejańskiej. Pierwsze świadectwo składałam właśnie rok temu: https://pompejanska.rosemaria.pl/2014/10/joanna-odmiana-zycia-i-inne-laski/#more-9296

Dziś chciałam opowiedzieć dalszą część, nie tyle wydarzeń (chociaż też – w dalszej części tego świadectwa), co mojego nawracania i tego jak Matka Boża wciąż prowadzi mnie do Swojego Syna Jezusa Chrystusa.

Przeczytaj

madzia: spokój pomimo burz

Madzia: Spokój pomimo burz

Witam bardzo serdecznie . O Nowennie Pompejanskiej dowiedziałam sie w styczniu tego roku od mojej cioci. Moja rodzina przechodziła ciężki okres,moja siostra chorowała na raka i jej stan bardzo sie pogorszył.Zabralo ja pogotowie i było coraz gorzej ,wtedy ciocia napisała mi o Nowennie i ze moja siostra powinna ja odmówić .Ciocia miała przylecieć i odmówić ja razem z moja siostra.

Przeczytaj