Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

klaudia: szczęśliwy poród

Klaudia: Szczęśliwy poród

Zaszłam w drugą ciążę i bardzo się bałam porodu ponieważ pierwsza ciąża zakończyła się cc. Wtedy znalazłam nowenne i od razu zaczęłam się modlić o poród SN. Lekarze nie chcieli mi pozwolić rodzic naturalnie ale ja wiedzałem ze Maryja przyjdzie mi z pomocą i udało się urodziłam zdrowego synka. Miałam chwile zwątpienia gdyż nie było łatwo ale łaska naszej Paniennki jest tak wielka ze nigdy nie należy wątpić! Dziękuję Maryi całym swoim sercem!

sylwia: z nimi nic nam w życiu nie zagraża

Sylwia: Z Nimi nic nam w życiu nie zagraża

Kochani, chciałam się z Wami podzielić moim skromnym świadectwem, jak Maryja i Św. Józef działają w moim życiu. Jak Ich wstawiennictwo jest potężne!

Moja przygoda z Nowenną Pompejanska zaczęła się ponad 3 lata temu, w trudnym momencie życia. Od tego czasu splynely na mnie, na męża, na nasze małżeństwo niesamowite łaski.

Bardzo z mężem chcielibyśmy mieć dzieci, więc odmówiłam również w tej intencji trzy Nowenny. Dodatkowo, w ubiegłym roku postanowiłam napisać list do Św. Józefa.

Przeczytaj

ss: prośba za wszystkich proszących

Ss: Prośba za wszystkich proszących

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!

Nowennę Pompejańską odmawiałam wielokrotnie, w tym jeden raz „w intencjach zbiorowych”. Nie mogłam się w sposób jasny zdecydować za kogo i o co się modlić, bo nagle okazało się, że potrzeb jest bardzo dużo- zarówno wśród najbliższych jak i nieco dalszych znajomych. Każdego poprosiłam o napisanie mi swojej intencji i w określonym dniu zaczęłam Nowennę Pompejańską wierząc, że Maryja chce hojnie udzielać tych łask, które będą zgodne z Wolą Bożą.. Od tej nowenny minęło dużo czasu i nie jestem w stanie teraz nawet dokładnie opisać łask, jakie spłynęły w tamtym (i późniejszym czasie) ale muszę i chcę podzielić się z Wami świadectwem…

Przeczytaj

alexandra: drugie dziecko

Alexandra: Drugie dziecko

Dzień dobry. Chciałam wszystkich gorąco zachęcic do odmawiania Nowenny i pozostawić swoje świadectwo. Od 6 lat czekamy z mężem na drugie dziecko, mamy juz jednego syna. Drugie dziecko, myśleliśmy, że już nigdy nie będzie nam dane. Aż nagle znalazłam tę Nowennę. Myślałam, że próbowałam juz wszystkiego, została tylko modlitwa.

Przeczytaj