Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

małgorzata: dar potomstwa

Małgorzata: Dar potomstwa

Chciałabym podzielić się swoim świadectwem. Kiedy z mężem rozpoczęliśmy starania o dziecko wiedziałam już ze względu na moje problemy hormonalne poczęcie może nie być takie łatwe. Postanowiłam wtedy odmówić Nowennę Pompejańską w intencji „poczęcia” dziecka. Przez cały okres odmawiania nowenny otrzymałam wiele łask, a Maryja stała mi się bliższa niż kiedykolwiek wcześniej. Jaka była nasza radość kiedy w ostatnim dniu nowenny na teście zobaczyłam dwie kreski. Jednak nasza radość nie trwała długo.

Przeczytaj

krystyna: jego życie było zagrożone

Krystyna: Jego życie było zagrożone

Jestem babcią Ignasia. Zdrowie i życie jego od pierwszych tygodni ciąży było zagrożone. Kiedy córka była w 13 tygodniu ciąży poszła do lekarza na pierwsze badanie USG. Okazało się na nim, że przezierność karkowa dziecka jest wyższa niż powinna i istnieje większe prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się chore. Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy, że to dziecko tak bardzo potrzebuje głębokiej modlitwy.

Przeczytaj

anna: ukochany synek

Anna: Ukochany synek

Moją Nowennę rozpoczęłam kiedy byłam w ciąży, trafiłam na nią zupełnie przypadkiem szukając ukojenia w modlitwie i odpowiedzi na troski i niepewności. Jeszcze podczas odmawiania Nowenny Matka Boska zaopiekowała się mną, kierując pewnej niedzieli moje kroki do szpitala, okazało się, że rozpoczęła się przedwczesna akcja skurczowa. Kiedy trafiłam na salę szpitalną zauważyłam nad łóżkiem malutki obrazek Matki Bożej, wiedziałam, że będzie dobrze.

weronika: lekarze mówili, że musiałby zdarzyć się cud

Weronika: Lekarze mówili, że musiałby zdarzyć się cud

Mam na imię Weronika. Chciałabym się podzielić z Wami świadectwem moim i moich najbliższych. Moja bratowa obecnie 39 lat, starała się od ponad 3 lat o drugie dziecko. Najlepsi specjaliści z dziedziny ginekologii, nie dawali żadnych szans na zajście w ciążę. Zrosty, usunięty jeden jajnik, jajowód. Jednym słowem mówili, że musiałby zdarzyć się CUD!!!

Przeczytaj

elżbieta: macierzyństwo

Elżbieta: Macierzyństwo

W czerwcu 2017 roku usłyszałam od lekarza, że nie będę mieć dzieci. 15 sierpnia zaczęłam odmawiać nowennę. W grudniu już byłam w ciąży!!!! W trakcie jej trwania odmowilam jeszcze dwie nowenny. Pierwsza w intencji zdrowia mojego dziecka. Druga z prośbą żeby poród przebiegł sprawnie i żebym nie miała traumy- bo trochę się bałam. 6 tyg temu urodziłam siłami natury zdrowego synka a poród przebiegł tak sprawnie, że lekarka stwierdziła, że jestem stworzona do rodzenia dzieci… Wiem, że wiele kobiet boryka się z problemem niepłodności. Dlatego daje świadectwo. Dzięki modlitwie do Matki Boskiej zostaliśmy z mężem szczęśliwymi rodzicami.

beata: dar potomstwa

Beata: Dar potomstwa

Nowenne Pompejanska zaczelam odmawiać odkąd dowiedziałam sie ze jestem w ciąży. Po roku staran w koncu udalo sie zajść w ciążę dlatego bardzo chciałam zeby donosic ją do końca. Pierwsza nowenne modlilam się o donoszenie ciazy do konca. W trakcie pojawiało sie wiele komplikacji, pobyty w szpitalu, zagrozenie poronieniem itd ale ja nawet w szpitalu czułam że Matka Boska jest ze mna i czuwa nad moim dzieciątkiem.