Kochani bracia i siostry pisze to swiadectwo poniewaz doznalam od naszej „NAJWSPANIALSZEJ,KOCHAJACEJ NAS WSZYSTKICH MATKI”tak wiele lask ze nie wiem jak mam to napisac.Zostalam uzdrowiona z choroby,moje zycie odmienilo sie kompletnie,szanuje siebie ,moich bliskich ale rowniez osoby ktore spotykam na mojej drodze.
choroba
Świadectwa nowenny pompejańskiej ma temat uzdrowienia z chorób. Maryja jest z nami w chorobach. Oddaj Jej swoje choroby!
Modlitwa o powrót do zdrowia
Witam wszystkich. Nowennę zakończyłam w Boże Narodzenie 2017 roku, a świadectwo piszę dopiero teraz, pod koniec kwietnia 2018. Zacznę od kryzysu, jaki zaczął się w moim życiu.
Barbara: Światełko od Mateńki
Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać 2 lutego 2018 r. w święto Matki Boskiej Gromnicznej i zakończyłam 27.03.2018 r. To jest moje trzecie świadectwo a drugie w intencji mojej wnuczki, która od 7 lat zmaga się z nabytą choroba bielactwa. Od pierwszego świadectwa choroba nie postępowała. To była ogromna łaska, pomimo białych plam, które pozostały. Jednak w tym roku pojawiły się nowe plany i większe. Zauważyłam, ze wnuczka zamknęła się w sobie i straciła nadzieje, że uda się Jej
pokonać tę krępującą przypadłość.
Kinga – LIST: Modlę się każdego dnia i mam nadzieję
Całe życie swoje wiara była w moim życiu niby sie modliłam chodziłam z różnym skutkiem do Kościoła… Do spowiedzi przystępowałam raz w roku a do Komunii zapewne tylko kilka dni po spowiedzi a później trwalam w tym jak było… w tym roku przyszła choroba nikt nie woedział co mi jest niby alergia pozniej podejrzenia kregoslupa itd a na sam koniec olazalo sie ze tarczyca…
Magda i Dariusz: Łaska zdrowia
Szczęść Boże Jesteśmy małżeństwem od 10 lat. Mamy troje dzieci (jedno jest już u Pana Boga). Ponad rok temu mąż dostał skierowanie do szpitala. Miał od ponad pół roku chrypkę, która nie przechodziła.Lekarz stwierdził że potrzebne są dodatkowe badania. Poinformował również o najgorszym czyli podejrzeniu raka krtani. W wieku 37 lat ….
Stanisław: Znów mogę cieszyć się zdrowiem
O Najwspanialsza Królowo Nieba i Ziemi, Matko Boga i Matko moja, padając na kolana przed Twoim Wizerunkiem, ze łzami radości, z wielką pokorą pragnę złożyć Tobie Matko najserdeczniejsze podziękowanie za pomoc w odzyskaniu zdrowia. Gdy byłem bardzo chory i leżałem w szpitalu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, prosiłem Ciebie o łaskę zdrowia. Ty Najukochańsza Mateńko nie opuściłaś mnie, sprawiłaś, że lekarze szybko rozpoznali chorobę (masywną zatorowość płucną
o przebiegu zakrzepicy żył głębokich kończyn dolnych ) i zastosowali odpowiednie leczenie.