Nowennę postanowiłam odmawiać po powrocie z sanatorium. Ciągle gdzieś między znajomymi o niej słyszałam, ale nie miałam pojęcia, co to jest.
Beata: Zdrowie dzięki nowennie pompejańskiej
Chciałam złożyć świadectwo Bożej miłości i opieki. W zeszłym roku zdiagnozowano u mnie guza piersi. Wraz z mężem odmawialiśmy nowennę pompejańską w intencji mojego zdrowia. Matka Boża zadziałała i pomogła mi przez to wszystko przejść. Doznałam niesamowitego spokoju i pewności ze wszystko będzie dobrze. Trafiłam w ręce wspaniałych lekarzy, którzy bardzo mi pomogli. Dziękuje Mateńko za Twoją pomoc, miłość i wstawiennictwo. Dziękuje za łaskę zdrowia i życie.