Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

kama list: ciągle ufam

Kama – LIST: Ciągle ufam

Długo zabierałam się do odmówienia pierwszej nowenny. Czytałam inne świadectwa i zdawałam sobie sprawę, że żeby nastąpiła jakaś poprawa sytuacji, musi najpierw nastąpić jej pogorszenie. To tego najbardziej się bałam, że będzie jeszcze gorzej. A jednak nic nie było tak, jak się tego spodziewałam.

Przeczytaj

agata: cierpliwie czekam bo ufam i wierzę...

Agata: Cierpliwie czekam bo ufam i wierzę…

Witam! Swoją pierwszą w życiu nowennę pompejańską skończyłam odmawiać jakiś miesiąc temu. Odmawiałam ją w intencji urodzenia zdrowego dziecka, o które staramy się z mężem od dwóch lat. I w ciągu tych dwóch lat, aż 4 razy zaszłam w ciążę. Jakaż była ogromna nasza radość za każdym razem, gdy tylko dowiadywaliśmy się o niej. Niestety nigdy nie trwała długo, ponieważ każda z nich kończyła się przed 6tyg. Mój stan psychiczny z każdą stratą był coraz gorszy. Po tylu niepowodzeniach pomyślałam, że nigdy nie uda nam się mieć dzieci, których tak pragniemy.

Przeczytaj