O nowennie pompejańskiej dowiedziałem się od cioci. Modliłem się o uzdrowienie mojej dziewczyny z problemów zdrowotnych natury psychicznej. Wciąż czekam na spełnienie tej (głównej) intencji, myślę jednak, że już czas, aby napisać co się zmieniło w moim życiu do tej pory. Najwyżej napiszę drugą.
Mgada B: świadectwo
Nie mogę siedzieć, nie mogę za długo stać… Przez kilka tygodni nie byłam w stanie pójść na mszę św. W niedzielę, 11 lutego, w którą przypadał dzień chorych, przyjechał do mnie kapłan z posługą sakramentalną, w tym też z sakramentem chorych.