Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

małgorzata: wysłuchane prośby i opieka matki bożej

Małgorzata: Wysłuchane prośby i opieka Matki Bożej

Szczęść Boże,

Już dawno powinnam złożyć to świadectwo ale jakoś tak mi zeszło a jest to moje trzecie świadectwo jakie tu zamieszczam.Odmówiłam kilka nowenn i zauważyłam że wokół mnie jest mnóstwo ludzi którzy potrzebują modlitwy a ja kończąc jedną odczuwam potrzebę rozpoczęcia kolejnej nowenny. Pod koniec zeszłego roku mój tata dostał zator płucny i mogło się to bardzo źle skończyć, natychmiast podjęłam nowennę w jego intencji i szczęśliwie mój tata dobrze się czuje.

Przeczytaj

izabela: Życie wieczne

Izabela: Życie wieczne

O śmiertelnej chorobie mojej siostry dowiedziałam się późną jesienią 2016 r.To były przerzuty po, wydawało się uleczonym 15 lat temu, nowotworze piersi. Przerzuty do kości. Byłam zrozpaczona i wściekła. Po ludzku szukaliśmy pomocy po lekarzach, szpitalach itp. Siostra zaczynała cierpieć fizycznie, ale była bardzo dzielna emocjonalnie. Jakby nas pocieszała, no i…powoli się z nami żegnała, porządkowała swoje sprawy. To jeszcze bardziej wpędzało mnie w rozpacz, łzy, lament.

Przeczytaj

j.: szczęśliwy zabieg

J.: Szczęśliwy zabieg

26-go sierpnia zaczęłam równolegle dwie nowenny pompejańskie, obie w bardzo ważnych dla mnie kwestiach. Choć zostało jeszcze kilka dni do końca, w pierwszej intencji – o szczęśliwy zabieg – zostałam szybko wysłuchana. 🙂

Muszę przyznać, że strasznie boję się lekarzy, więc podjęcie decyzji, by udać się na wizytę, a potem zdecydowanie się na pewien zabieg, było dla mnie strasznie stresujące.

Przeczytaj