Szczęść Boże,
Już dawno powinnam złożyć to świadectwo ale jakoś tak mi zeszło a jest to moje trzecie świadectwo jakie tu zamieszczam.Odmówiłam kilka nowenn i zauważyłam że wokół mnie jest mnóstwo ludzi którzy potrzebują modlitwy a ja kończąc jedną odczuwam potrzebę rozpoczęcia kolejnej nowenny. Pod koniec zeszłego roku mój tata dostał zator płucny i mogło się to bardzo źle skończyć, natychmiast podjęłam nowennę w jego intencji i szczęśliwie mój tata dobrze się czuje.