Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

mmp: potrzebne łaski dla siostry

MMP: Potrzebne łaski dla siostry

Szczęść Boże . Pragnę złożyć krótkie świadectwo z odmawiania NP . Modliłem się tym razem o potrzebne łaski dla siostry która jest obecnie w ciąży jak i dla jej męża . Nowennę pompejańską zakończyłem 30.11.2017 r . Pragnę podziękować Królowej Różańca za to że wytrwałem w tej modlitwie , za wszystkie otrzymane łaski . Dzięki NP dalej trwam w Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego .

Przeczytaj

stanisław: nowenna o odnalezienie miłości

Stanisław: Nowenna o odnalezienie miłości

Drodzy czciciele Matki Bożej Różańcowej z Pompejów!

Od początku mojej przygody z Nowenną Pompejańską praktycznie codziennie zaglądam na tę stronę i czytuję Wasze świadectwa, szukając w nich motywacji do modlitwy, pocieszenia i inspiracji. To budujące, kiedy możemy przekonać się, że inni też zmagają się z podobnymi (a często znacznie większymi) trudnościami i również sięgają po różaniec.

O Nowennie słyszałem już dawno, pamiętam że odmawiała ją moja śp. babcia. Nigdy nie myślałem nawet, że sam będę ją odmawiał, bo przecież mam tyle zajęć, studia, praca, sport itp. itd. Kiedyś nawet odmówienie 1 różańca było dla mnie nie lada wysiłkiem, a co dopiero 3 różańce codziennie przez 54 dni!

Przeczytaj

katarzyna: dziękuję za rodzinę

Katarzyna: Dziękuję za rodzinę

Chcę podziekowac Królowej Różańca za to, jak moje zycie zmienilo sie odkąd poznalam tę formę modlitwy. Pierwszą moją nowennę odmowilam ponad trzy lata temu. Uprosilam nią potrzebne zmiany w moim zyciu i dobrego meża. Nowenna uporzadkowala ponadto moje myśli, pomogla w wewnetrznym zdyscyplinowaniu. Kolejna moja nowenna dotyczyla prosby o poczęcie dziecka. Odmawialam ja tuż przed ślubem zawierzając Maryi nasze małżeństwo.

Przeczytaj

kinga: nie zwlekajcie!

Kinga: Nie zwlekajcie!

Pisze ta nowennę bo chciałabym zachęcić wszystkie osoby, które zwlekają z jej rozpoczęciem lub maja wątpliwości co do jej spełnienia. Otóż, usłyszałam o nowennie dosyć przypadkowo, rok temu. Byłam akurat w okresie bardzo złego stanu psychicznego. Moje życie wydawało mi się bezsensowne, Czułam, ze pod każdym względem stoję w miejscu, nic mi się nie układało, wszystko było na opak. Czułam się porażką, gorsza od innych, bo nic mi się nie udawało, zaczynając od niedostania się na studia po utratę przyjaciół i bliskiej rodziny.

Przeczytaj

m: Życie paulinki

M: Życie Paulinki

Właśnie zakończylam moją pierwszą Nowennę Pompejańską. Prosiłam w niej o życie i zdrowie dla mojej córeczki urodzonej w 26 tygodniu ciąży. Jej stan był bardzo ciężki i w każdej chwili mógł nastąpić koniec Jej krótkiego życia. Odmawianie Nowenny dawało mi siłę by cieszyć się każdym dniem spędzonym z córeczką.

Przeczytaj