Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

maciek: to jest plan na lata

Maciek: To jest plan na lata

Piszę to świadectwo po skończeniu drugiej Nowenny Pompejańskiej. Pierwszą odmawiałem w intencji o powrót do zdrowia mojej mamy, która miała wykryty nowotwór złośliwy nerki. Po tej wiadomości przeżywałem ciężkie chwile, poczułem się zagubiony i postanowiłem zwrócić się o pomoc do Matki Przenajświętszej poprzez nowennę. Miałem duże obawy, że nie dam rady wytrwać w modlitwie a nawet zorganizować wymaganą ilość czasu dziennie.

Przeczytaj

marta: nie jestem sama z moimi problemami

Marta: Nie jestem sama z moimi problemami

Na wstępie chciałabym przeprosić naszą kochaną Matkę Maryję, że tak długo zwlekałam z napisaniem tego świadectwa. O nowennie dowiedziałam się jakieś 2 lata temu. Ale w tamtym okresie odmawianie 3 różańców dziennie wydawało mi zbyt trudne, czasochłonne. Ale kiedy dopadły mnie wielkie problemy życiowe, takie które bardzo trudno jest udźwignąć, postanowiłam zwrócić się o pomoc do Matki Bożej. Rok temu u mojego starszego dziecka zdiagnozowano autyzm dziecięcy, czyli całościowe zaburzenie rozwoju. Był to ogromny cios dla mnie i mojego męża.

Przeczytaj

magdalena: mocniejsza duchem

Magdalena: Mocniejsza duchem

Pochodzę z domu gdzie wiara była bardzo ważna, jednak siebie mogłabym określić jako „letnią katoliczkę”, gdyż moja relacja z Bogiem do gorliwych nie należała. W życiu powodziło i powodzi mi się bardzo dobrze finansowo, mam męża, dwoje udanych dzieci, podróżujemy, jestem zadbana i atrakcyjna. Słowem, ktoś z zewnątrz powiedziałby, że jej nic do szczęścia nie potrzeba. Niestety moją rodzinę dotknęły problemy i kryzysy o których wolałabym nie pisać.

Przeczytaj

maria: wiem, że dzięki modlitwie syn jest zdrowy

Maria: Wiem, że dzięki modlitwie syn jest zdrowy

W wieku 12 lat syn zachorował na epilepsję . Ataki były częste , pobyty w szpitalach i leki nie pomagały . Było tak ,że obawialiśmy iż już ataku nie przeżyje ,poprosiliśmy proboszcza o ostatnie namaszczenie . Dowiedziałam się od znajomych o Nowennie Pompejańskiej . Zaczęłam się modlić ,potem dołączył mąż i dwie córki . Syn Tomasz 27 lat spodziewa się syna i założył rodzinę.
Wiem, że dzięki modlitwie syn jest zdrowy . Modlimy się dalej w różnych intencjach .

i: dar potomstwa i uzdrowienie cioci

I: Dar potomstwa i uzdrowienie cioci

Dziś skoczyłam odmawiać moją drugą Nowennę Pompejańską. Jest to moje pierwsze świadectwo, ponieważ po odmówieniu pierwszej miałam chwile zwątpienia, gdyż intencja nie została wysłuchana „natychmiast”. Teraz wiem, że potrzeba wiary i cierpliwości a Matka Boska obdarzy nas łaskami. Pierwsza moja nowenna była w intencji poczęcia dziecka. Po tym jak mój synek zrodził się dla nieba, chciałam ukoić mój ból i szybko znów być w ciąży. 5 czerwca zaczęłam odmawiać nowennę, licząc że jeszcze przed jej zakończeniem dowiem się o ciąży. Miałam wielkie plany, że po odmówieniu pierwszej od razu zacznę mówić drugą , trzecią i kolejne. W tym błędnym przekonaniu utwierdzały mnie niektóre świadectwa zamieszczone na tej stronie.

Przeczytaj