Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

domi: spokój ducha

Domi: Spokój ducha

Pierwszy raz udało mi się ukończyć Nowennę. byly dni, kiedy zło plątało paciorki różańca, ale wytrwałam. Prosiłam o łaski, które będą widoczne w dłuższej perspektywie, ale już dziś czuje spokój ducha, pewność i ufność. Rozpoczęłam kolejną Nowennę, bez niej jest pusto. I odmawiam na cześć Maryi, Królowej Różańca Świętego!

luiza: nasze maleństwo

Luiza: Nasze maleństwo

Chcę się podzielić z Czytelnikami moim świadectwem. O Nowennie pompejańskiej dowiedziałam się w kwietniu 2016. Swoją pierwszą zaczęłam odmawiać 4 maja 2016 w intencji o dar zdrowego macierzyństwa. Później modliłam się o powodzenie operacji ginekologicznej. Operacja zakończyła się sukcesem, choć nie obyło się bez komplikacji. Od tamtej pory odmówiłam w sumie 9 nowenn. Modlił się też mój mąż i moja mama. Większość moich nowenn było w intencji o cud narodzin naszego dziecka. Rok temu modliłam się i nie działo się nic.

Przeczytaj

paweł: sam otrzymałem łaski o które modliłem się dla żony

Paweł: Sam otrzymałem łaski o które modliłem się dla żony

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica!

Jest to świadectwo łask otrzymanych po odmówieniu trzech Nowenn Pompejańskich.

Moje małżeństwo było jednym wielkim polem bitwy, żona pochodzi z patologicznej rodziny i jest nauczona że mąż to wróg. Robiła mi awantury o najmniejsze drobnostki a ja niestety podejmowałem temat i nie byłem jej dłużny. Była też chora rywalizacja kto jest lepszy, polegająca na wytykaniu jak najwięcej błędów „przeciwnika” żeby go poniżyć. Po urodzeniu naszej córeczki żona zaczęła mnie szantażować że zabierze ją i wyprowadzi się do teściów, coraz częściej wspominała o rozwodzie.

Przeczytaj