Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

paulina: dziękuję ci matko

Paulina: Dziękuję Ci Matko

Pragnę z całego serca podziękować Naszej Najtroskliwszej Matce za dar zdrowia dla mojego nowo narodzonego dziecka. Gdy po porodzie, jeszcze będąc w szpitalu, otrzymałam złe wieści od lekarki, która przeprowadzała badania, byłam złamana. Czułam się bezsilna, cały czas tylko płakałam. Dopiero gdy postanowiłam zacząć Nowennę Pompejańską odzyskałam spokój i nadzieję.

Przeczytaj

a: mama w niebie która zawsze pomoże

A: Mama w niebie która zawsze pomoże

Moją pierwszą nowennę ofiarowałem za moją mamę gdyż miała mieć wkrótce operacje cierpiała także na inne dolegliwości a ponad to martwiłem się trochę o jej zdrowie duchowe. Początkowo mogło by się wydawać że jest gorzej bo pojawiły się problemy z sercem przez które operacja została przełożona. Ja jednak czułem że to jest dar od Matki Bożej. I miałem racje.

Przeczytaj

agnieszka: z bogiem i maryją możemy wszystko

Agnieszka: Z Bogiem i Maryją możemy wszystko

Chciałabym w krótkim s‌wiadectwie zlozyc obietnice Maryi i głosić Jej pomoc i obfitość uproszonych przez nią łask dla mnie i mojej rodziny. To już moje któreś z kolei świadectwo i któras z kolei odmówiona Nowenna,wcześniej dziękowałam Maryi za zdrowie które mi wyprosiła a teraz chcę podziękować za wspaniałego Męża którego mi uprosiła a także za zdane prawo jazdy,mimo załamania i tylu negatywnych chwil,żali i rozgoryczenia.

Przeczytaj

ela: uwolniona z ciężarów

Ela: Uwolniona z ciężarów

Do 2014-go roku nie słyszałam o Nowennie Pompejańskiej. Moja córka potrzebowała pomocy, a ja czułam się bezsilna. Postanowiłam się modlić i jak to bywa „przez przypadek ” trafiłam w internecie na tę modlitwę. I choć wydawało się to wyzwanie ponad moje siły i możliwości, podjęłam je. Przez kilka dni czułam potężny paraliżujący zupełnie irracjonalny narastający strach i niemoc. Gdy sięgnął zenitu, upadłam na kolana i powiedziałam Matce Bożej, że się nie poddam, prosząc Ją o pomoc.

Przeczytaj