Kochani, chce sie podzielic tym co Nowenna Pompejanska uczynila w moim zyciu. O Nowennie dowiedzialam sie jak po raz drugi porzucil mnie narzeczony, odszedl a ja zostalam sama w bolu i tesknocie, wtedy zaczelam sie modlic Nowenna Pompejanska o jego powrot. Przez tydzien nic powzanego sie nie dzialo po prostu trwalam w modlitwie, jednak po tygodniu nagle zaczelam miec koszmary, snil mi sie wielki waz ktory chce pozrec mojego narzeczonego, obok jednak stala Maryja ktora swoim pieknym blaskiem odpychala zlo szatana, snily mi sie bestie na lancuchach tak potezne i wielkie chcialy zaaakowac mojego narzeczonego, jednak chronila go jakas niewidoczna zaslona wiem, ze to byla moc Marji do ktorej sie modlilam.
Lucyna: Moja wdzięczność jest ogromna
Pragnę podziękować Królowej Różanca Świętego za wszystkie łaski,które otrzymałam dzięki odmawianiu nowenny pompejańskiej.Nowenną tą modliłam się w intencji mojej , zachorowałam na raka w listopadzie 2017 roku,ostatnią chemię miałam 12 czerwca 2018r.czuję się dobrze i już nie mam nowotwora i jestem bardzo szczęsliwa. Moja wdzięczność dla Krolowej RÓŻANCA ŚWIETEGO JEST OGROMNA,TRUDNO JEST MI JĄ WYRAZIĆ SŁOWAMI.zACHĘCAM KAŻDEGO DO ODMAWIANIA NOWENNY POMEJANSKIEJ,JEST TO BARDZO SKUTECZNA MODLITWA.