Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

marlena: dla wszystkich, którzy myślą, że nie wytrwają 54 dni.

Marlena: Dla wszystkich, którzy myślą, że nie wytrwają 54 dni.

Moje świadectwo w sumie nie jest do końca świadectwem, ale chcę pomóc tym, którzy nie wiedzą czy zacząć. W sumie odpowiedź na to pytanie jest tylko jedna: TAK! Zacząć i to od zaraz. Pierwszą nowennę zaczęłam chyba przed wakacjami. Pierwszą przerwałam po kilku dniach- usnęłam. Następną przerwałam w 9 dniu, też usnęłam chyba nawet przy ostatniej dziesiątce.

Przeczytaj

anna: nowy start

Anna: Nowy start

Dziś wiem, że upadek potrzebny jest każdemu kto pychą grzeszy. Ponad 2 lata temu stanęłam na rozdrożach. Nasza rodzinna firma splajtowała z wielkim hukiem. Do tego problemy ze zdrowiem rodziców i brak pieniędzy i jakichkolwiek perspektyw.

Znalazłam tę modlitwę i wszystko zawierzyłam Matce Bożej. Było tyle problemów więc nie wiedziałam o co prosić. Poprosiłam o pomocną dłoń Matki Przenajświętszej i pomoc w problemach.

Przeczytaj

danuta: moje nowenny pompejańskie i podziękowanie

Danuta: Moje Nowenny Pompejańskie i podziękowanie

Długo wachalam się co wam napisać ..jakie ma być moje Świadectwo. Napisze krótko…Przez moje życie przewinęło się tysiące problemów- małych i dużych…I tak szukając ratunku natknelam się na Nowennę Pompejańską.W kwietniu odmowilam pierwsza ,później zaraz drugą które po części zostały wysłuchane za co Dziekuje Ci Matko Boża Pompejańska.

Przeczytaj

kobieta m: prolaktyna

Kobieta M: Prolaktyna

Witam Wszystkich Czcicieli Naszej Matki. Chciałabym przedstawić tu moje świadectwo. Kończę 2 Nowennę Pompejańską. Maryja jest ze mną w każdy czas. Spotykam cuda na mojej drodze; ale i znaki. Cudem jest to że Obraz matki Bożej Nieustającej Pomocy pojawia się w moim życiu już od 2007 roku kiedy to pierwszy raz zobaczyłam go w Kościele w krakowskich Mydlnikach.

Przeczytaj

monika: bóg mnie opuścił

Monika: Bóg mnie opuścił

O nic tak się żarliwie i długo nie modliłam jak za córkę. 3 nowenny pompejańskie, nowenn do św. Rity, św. Charbela, św. Judy Tadeusza nawet nie zliczę. I jest źle, przez ostatni rok bardzo się pogorszyło jej zdrowie. Jestem załamana. …

Przeczytaj