Pisze to swiadectwo w imieniu mojej cioci . To ja ja nauczyłam jak odmawiac nowenne. Z wielka radoscia zaczeła odmawiac. Nie pytałam o intencje ale wiedziałam co jej lezy na sercu i za kogo bedzie sie modlic. Dzis mi sie przyznała za laske otrzymala.
Listy od Czytelników
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
LIst: Wiem że te łaski przyjdą do mnie w odpowiednim przez Boga wybranym momencie
Juz dawno powinnam to zrobic ale lepiej pozno niz wcale… Maryjo z całego serca dziękuję za laski i za opiekę Twoja oraz Twojego Syna nad moim życiem. Odmowilam kilka nowenn… są w śród nich takie na ktorych spełnienie nadal czekam. Wiem że te łaski przyjdą do mnie w odpowiednim przez Boga wybranym momencie.
B: List: Miałam swoje intencje, mnóstwo ich było
O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się przez przypadek. Na tablicy na FB pojawiła mi się informacja o ks. Piotrze Glasie i jego wykładach na temat egzorcyzmów. Na jednym z filmów na YouTube ks. Glas opowiadał o modlitwie nie do odparcia, po której dzieją się prawdziwe cuda. Ale uwaga: to modlitwa tylko dla twardzieli. Tym bardziej postanowiłam spróbować.
P: List: Jezus daje o sobie znać
To byla moja pierwsza pompejanka, modlilam sie w intencji mojej i mojego chlopaka, abysmy przestali sie bac, powierzyli swoje zycie Jezusowi i zaufali Mu. Powod tej intencji byl prosty, chodzimy ze soba ponad dwa lata, jeszcze niedawno bylismy juz pewni, ze chcemy stworzyc rodzine, ale nagle zaczelo sie pojawiac coraz wiecej strachu i watpliwosci przed zobowiazaniem, przed dotrzymaniem wiernosci, przed tak powazna decyzja.
M: List – Matka Boska już spełniła moją pierwszą prośbę
Trochę się wahałem czy opisać moje świadectwo ale stwierdziłem że tak chcę podziękować Maryjo za to co już zmieniła w moim życiu.
Marzena: List – Być może Matka Boża chce, abyśmy się rozstali.
Odmówiłam już wiele nowenn. Część z moich próśb została wysłuchana, na realizację części jeszcze czekam. Dwa lata temu odmówiłam nowennę w intencji znalezienia chłopaka. Nie skończyłam Nowenny, a poznałam chłopaka, z którym jestem do dnia dzisiejszego. Bardzo mi się podoba. Jednakże do dnia dzisiejszego nie rozmawialiśmy małżeńatwie.