Wiele jest świadectw na temat miłości. Nie potrafimy pogodzić się z odejściem ukochanej osoby. Ponad dwa lata temu rozstaliśmy się z moim chłopakiem. Za pewne wiele ludzi myśli teraz, że jestem naiwna skoro walczę o coś co już się skończyło, że nie ma sensu prosić o konkretną miłość. Rozpad związku był dla mnie bardzo trudny.
Listy od Czytelników
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
List Marii: Moja 50 i 51 Nowenna Pompejańska
Moje świadectwo dotyczy dwóch ostatnio odmówionych nowenn pompejańskich. Właśnie dzisiaj zakończyłam Nowennę Pompejańską, modląc się o intencje Matki Bożej dla naszej Ojczyzny.
List od Jerzego: Szkoda czasu i robienia sobie nadziei
Odmówiłem dwie nowenny pompejańskie, i tyle, nic to nie zmieniło, żona nie wróciła. A relacje całkiem umarły.
List od Agnieszka: Pilna modlitwa za tatę
Postanowiłam odmówić Nowennę Pompejańską w intencji zdrowia taty, który został skierowany na zabieg Koronarografii, z możliwym wszczepieniem stentów. Bardzo baliśmy się o tatę ponieważ dodatkowo ma cukrzycę i jest to inwazyjny zabieg.
LIST! Krzysztof: Nie tym razem…
Nowennę odmawiałem w styczniu i lutym 2023 roku. W intencjach ogólnie o pracę, finanse i w intencjach Matki Bożej, żeby też coś dać Maryi od siebie. Owoce nowenny są kompletnie beznadziejne.
Dramatyczny list od Iviii: Zmęczona
Jestem zmęczona, koszmarnie zmęczona… Piszę to jako świadectwo, że Bóg działa, ale jako, że działa jak chce i zasadniczo nie rozumiem Go, jest to zarazem świadectwo mojej wieloletniej frustracji… Zacznę od początku: od mniej więcej 4 roku życia modliłam się o dobrego męża, zdrowe ukochane dzieci (liczba mnoga) jak i prosiłam, żebym nigdy nie zaznała ani ja, ani moja rodzina wojny.